Nafciarze wygrali towarzyski turniej Szczypirono Cup. W finale Orlen Wisła zmierzyła się z niemieckim drugoligowcem ASV Hamm-Westfalen. Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w rzutach karnych. Płocczanie w półfinale grali z Górnikiem Zabrze.
Mecz z zabrzanami nie przyniósł zbyt wielu emocji. Niebiesko-biało-niebiescy już na początku wypracowali sobie przewagę, którą powiększyli w drugiej połowie. Bardzo dobrze w szeregach płocczan zaprezentowali się Rocha, Racotea i Ghionea, wszyscy zdobyli po 5 bramek. Szansę debiutu otrzymali Duarte, Maciej Gębala, Mihić, Ivić i Kisiel.
W finale wicemistrzowie kraju podjęli niemieckiego drugoligowca. Sąsiedzi z zachodu dość niespodziewanie wygrywali po pierwszych 30 minutach 14:11. Podopieczni Piotra Przybeckiego dopiero na kwadrans przed końcem meczu zdołali doprowadzić do remisu. Regulaminowy czas gry zakończył się wynikiem 27:27. O zwycięstwie decydowały karne, w których skuteczniejsi okazali się zawodnicy Wisły.
Marcin Wichary i Dimitrji Zhitnikov zostali wyróżnieni indywidualnymi nagrodami dla najlepszego bramkarza i MVP zawodów.
Orlen Wisła Płock - ASV Hamm-Westfalen 32:31 (11:14, 27:27)
Wisła: Wichary, Corrales, Morawski - Rocha 7, Mihić 6, Ghionea 5, Żytnikow 4, Tarabochia 3, Duarte 2, Racotea 2, Ivić 2, Pusica 1, Kwiatkowski, Gębala M.
Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 36:25 (15:11)
Wisła: Corrales, Morawski, Wichary - Rocha 5, Racotea 5, Ghionea 5, Duarte 4, Gębala M. 4, Pusica 4, Mihić 3, Ivić 3, Żytnikow 1, Tarabochia 1, Kisiel 1,
Kary: 6 min.
