reklama

Wisła pokonała drużynę z Bundesligi

Opublikowano:
Autor:

Wisła pokonała drużynę z Bundesligi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWisła Płock pokonała, w pierwszym meczu turnieju w Ilsenburgu, Bergischer Handball-Club 06. Podopieczni Manolo Cadenasa, po dobrej grze w drugiej połowie i świetnej postawie Wicharego w bramce, udowodnili swoją wyższość nad ekipą z Bundesligi.

Wisła Płock pokonała, w pierwszym meczu turnieju w Ilsenburgu, Bergischer Handball-Club 06. Podopieczni Manolo Cadenasa, po dobrej grze w drugiej połowie i świetnej postawie Wicharego w bramce, udowodnili swoją wyższość nad ekipą z Bundesligi.

Nafciarze rozpoczęli mecz bardzo spokojnie. Po piętnastu minutach spotkania na tablicy wyników widniał remis po sześć. W 21. minucie, po wykorzystanym rzucie karnym przez Ghione'e,  Wisła obięła prowadzenie 10:9.  Przez ostatnią część pierwszej połowy Niemcy mocno poprawili grę w obronie, przez co Wisła miała problemy z rzucaniem bramek, mimo to płocczanie na przerwę schodzili prowadząc 14:13.

Na drugą część spotkania niebiesko-biało-niebiescy wyszli w nieco zmienionym składzie. Adama Morawskiego w bramce zastąpił Marcin Wichary. Trener Cadenas eksperymentował z ustawieniem. Na środku rozegrania, grającego całą pierwszą połowę Żytnikova zastąpił Ivan Nikcević. Po sześciu minutach drugiej części gry Wiślacy wyszli na prowadzenie dwiema bramkami, świetnie spisywała sie obrona, której mocno pomagał Marcin Wichary, a w ataku akcje kończyli Zelenović i Nikcević. Na pięć minut przed końcem spotkania, po skutecznym rzucie Marco Oneto, Wisła prowadziła już 27:24. W 27. minucie kolejną swoją bramkę zdobył Chilijczyk i stało się jasne, że płocczanie wygrają pierwszy mecz w turnieju. Spotkanie zakończyło sie zwycięstem nafciarzy 30:25.

Wisła zaprezentowała sie z bardzo dobrej strony w pierwszym meczu w Ilsenburgu. Szczególnie w drugiej połowie dobrze funkcjonowała obrona, kierowana przez duet Oneto - Pusica, w bramce pomagał Marcin Wichary, który co chwilę nie pozwalał piłce wpaść do bramki. W ataku prym wiódł, skutecznie kończący akcje ze skrzydła, Daszek. Nie ustępowali mu Zhitnikov i Zelenović, którzy zdobyli po 4 bramki.

Kolejny mecz czeka Wisłę dzisiaj o 19. Przeciwnikiem płocczan będzie trzeciecia drużyna ligi francuskiej - St. Raphael.

Orlen Wisła Płock – Bergisher HC 30:25 (14:13)

ORLEN Wisła: Morawski, Wichary – Nikčević 1, Konitz 1, Zhitnikov 4, Zelenović 4, Daszek 7(1k), Rocha 2(1k), Oneto 3, Pušica, Ghionea 4(1k), Montoro 3, Wiśniewski 1

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE