Do inauguracji polskiej ligi szczypiornistów coraz bliżej. Wisła Płock gra ostatni sparingowy turniej na Ukrainie. W pierwszym meczu płocczanie pokonali Hapoel Rishon Le Zion 25:18 (11:9).
W turnieju w Zaporożu grają gospodarze, Wisła, mistrz Izraela i SKA Mińsk. W pierwszym meczu teoretycznie najsłabszy zespół w tej stawce, czyli Hapoel Rishon Le Zion, po kwadransie prowadził z płocczanami 4:3. Ale Wisła szybko opanowała sytuację, do przerwy prowadziła dwoma bramkami, a w drugiej części gry powiększała przewagę.
Ostatecznie płocczanie wygrali wyraźnie, bo 25:18. Cieszy dobra postawa w defensywie, bo nawet ze słabym rywalem strata tylko 18 bramek do całkiem przyzwoity wynik. Dla Nafciarzy najwięcej, bo sześć bramek, zdobył Przemysław Krajewski, a cztery - Alvaro Ruiz.
W składzie na turniej w Zaporożu zabrakło Mateusza Piechowskiego, Konstantina Igropulo, Ondreja Zdrahali i Michała Daszka. W piątek o godz. 18 płocczanie zagrają z SKA Mińsk, a w sobotę o godz. 14 - z Motorem, uczestnikiem VELUX EHF Ligi Mistrzów. Ten ostatni mecz ma być transmitowany w internecie.
Kibiców piłki ręcznej informujemy, że w weekend w Orlen Arenie odbędzie się turniej z udziałem Wisły II. Płocczanie zagrają w piątek o godz. 17 z MKS Mazur Sierpc, w sobotę o 13 z AZS AWF Warszawa, a w niedzielę o 16 z Jurandem Ciechanów. Zapraszamy na trybuny, wstęp wolny.
Maccabi Rishon Lezion - Orlen Wisła Płock 18:25 (9:11)
Wisła Płock: Morawski, Stevanović 1 - Stenmalm, Matulić 2, Ruiz 4, Góralski 1, Susnja, Szita 1, Krajewski 6, Źabić 1, Mihić 3, Kowalski 1, Sulić 2, Czapliński 2, Mindegia, Mlakar 1
