We wtorkowy wieczór piłkarze ręczni ORLEN Wisły Płock meczem w Orlen Arenie z Fivers Margareten Wiedeń rozpoczną walkę w Lidze Europejskiej. Gospodarze są faworytem, a potyczkę pokaże Eurosport 1.
Po wielu latach zespół z Płocka zagra nie w Lidze Mistrzów, ograniczonej do 16 ekip, lecz - nie ma co ukrywać, poziom niżej, bo w Lidze Europejskiej. ORLEN Wisła Płock trafiła do grupy A, wspólnie z hiszpańskim Ademar Leon, Czechowskimi Niedźwiedziami z Rosji, francuskim Fenix Toulouse Handball, austriackim Fivers oraz Metalurgiem Skopje.
Nafciarze rozpoczną zmagania już we wtorek 20 października o godz. 20.45 w Orlen Arenie. Pierwszym rywalem będzie HC Fivers Wat Margareten z Austrii.
- Naszym celem minimum jest awans do TOP16 tych rozrywek. Musimy jednak cały czas pamiętać, że żaden mecz nie wygra się sam, że podobny cel przyświeca każdej drużynie naszej grupy. Na każdy punkt musimy solidnie zapracować, aby móc na końcu cieszyć się z awansu. Po naszej stronie stoi bogate doświadczenie, zdobyte przez ostatnie siedem sezonów w EHF Lidze Mistrzów, w której odnosiliśmy wielkie zwycięstwa, jak i dostawaliśmy bolesne lekcje. Teraz chcemy to wszystko wykorzystać, aby walczyć o TOP16 EHF Ligi Europejskiej i dalej o jak najlepszy wynik – mówi prezes SPR Wisła Płock Robert Czwartek.
Fivers Wiedeń od kilku lat należy do czołowych ekip w Austrii. Klub w minionym roku świętował 100 lat istnienia, opiera się wyłącznie na młodych graczach z Austrii, głownie na wychowankach - zupełnie jak Wisła Płock przed wielu laty....
W kwalifikacjach do tegorocznych rozgrywek Austriacy wyeliminowali Benficę Lizbonę, co było sporym zaskoczeniem. W drugiej fazie kwalifikacji Austriacy trafili na BM Banidorm. W pierwszym meczu u siebie lepsi o trzy bramki byli Hiszpanie, ale z powodu kwarantanny 10 zawodników nie dojechali na rewanż do Wiednia. EHF była nieubłagalna – walkower i awans Fivers.
W lidze austriacjiej po serii sześciu zwyciętw w sobotę Fivers przegrało z pierwszym w tabeli Sparkasse Schwaz Handball Tirol 30:31. Główną rolę w ekipie z Wiednia gra m.in. zaledwie 20-letni Lukas Hutecek, MVP poprzedniego sezonu w Austrii, obecnie najskuteczniejszy gracz Fivers na krajowym podwórku, jak również w kwalifikacjach do LE – w 10 meczach zdobył 51 bramek.
Mocni są także rozgrywający Marin Martinovic, Fabian Glätzl oraz potężny kołowy Tobias Wagner (198 cm, 126 kg).
Austriacy podkreślają, że chcą się dalej rozwijać i walczyć o zwycięstwa w każdym kolejny pojedynku. Przy czym jednocześnie nie mają nic do stracenia, a takie zespoły potrafią być niezwykle groźne, są w pełni sezonu, od września rozegrali już 11 meczów o stawkę, a Wisła - zaledwie trzy.
Pozytywne, że poprawia się sytuacja kadrowa Nafciarzy i trener Xavier Sabate ma dużo większe pole manewru, niż ostatnio. Niestety, z powodu obostrzeń mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Można go będzie jednak obejrzeć na żywo o godz. 20.45 w Eurosport 1.
