reklama

Wielcy dżentelmeni grali dla Marka [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Wielcy dżentelmeni grali dla Marka [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportAby w niedzielne popołudnie pojawić się na bocznym boisku Wisły, niektórzy z nich przejechali po kilkaset kilometrów. A wszystko po to, aby wesprzeć Marka Jakóbczaka.

Aby w niedzielne popołudnie pojawić się na bocznym boisku Wisły, niektórzy z nich przejechali po kilkaset kilometrów. A wszystko po to, aby wesprzeć Marka Jakóbczaka.

Były napastnik Polonii Warszawa i Wisły Płock walczy z ciężką chorobą. A jego dawni boiskowi koledzy postanowili specjalnie dla niego rozegrać mecz charytatywny. – Po prostu nie wiem, co powiedzieć. Chociaż koleżanki mówią, że jestem wygadana, tym razem dosłownie odebrało mi mowę – mówiła po ostatnim gwizdku sędziego wyraźnie wzruszona żona Marka Beata Jakóbczak. – Serdecznie dziękuję wszystkim chłopakom z Polonii i z byłej Petrochemii, którzy zechcieli przyjechać do Płocka, by zagrać w tym pojedynku. I dziękuję fantastycznym kibicom z Płocka, którzy wciąż pamiętają o moim mężu. To bardzo ważne i dla niego, i dla mnie.

Chwilę wcześniej szef Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock Piotr Kołodziejski zaintonował „Wracaj do zdrowia, hej Marek – wracaj do zdrowia”, co natychmiast podchwycili pozostali kibice.

Polonię Warszawa reprezentowali: Janusz Kopeć, Radosław Tomaszewski, Mariusz Jadczak, Dariusz Strzelecki, Adam Gilarski, Rafał Witkowski, Michał Szustak, Andrzej Wróblewski, Dariusz Dźwigała, Arkadiusz Bolmowski, Przemysław Kostyk, Bogdan Korkowski i Robert Kaczyński.

W barwach Starej Wiary grali: Grzegorz Pietrzak, Jacek Lasocki (Polonia przyjechała bez bramkarza, więc obaj płoccy golkiperzy zagrali po 45 minut w każdej z ekip), Wojciech Małocha, Ryszard Remień, Marek Witkowski, Bogdan Jóźwiak, Artur Serocki, Piotr Soczewka, Artur Kapela, Michał Pesta, Paweł Kędzierski, Paweł Sobczak, Paweł Dylewski, Krzysztof Kwasibowski, Rafał Szczytniewski oraz (gościnnie) Sławomir Gula i Zbigniew Wyciszkiewicz. Trenerami płockiego zespołu byli Leszek Harabasz oraz Grzegorz Wenerski (w drugiej połowie pojawił się również na boisku).

Zawodnicy obu zespołów udowodnili, że nie zapomnieli, jak gra się w piłkę nożną. Efektowne akcje, piękne strzały ze stałych fragmentów gry i z dystansu, doskonałe interwencje bramkarzy – to wszystko obejrzeć można było podczas spotkania, w którym średnia wieku przebywających na boisku graczy przekraczała czterdzieści lat.

– Cieszę się, że mogę widzieć tu was wszystkich – powiedział Marek Jakóbczak przed rozpoczęciem meczu. – Mam nadzieję, że w takim gronie spotkamy się jeszcze wielokrotnie. Ale w zupełnie innych okolicznościach.

W przerwie meczu odbył się konkurs rzutów karnych. Oko w oko z Jackiem Lasockim lub Grzegorzem Pietrzakiem mógł stanąć każdy, kto do specjalnie przygotowanej puszki wrzucił chociaż złotówkę. Chętnych nie brakowało, a ci, którym udało się pokonać jednego z bramkarzy, mogli liczyć na gadżety ufundowane przez Starą Wiarę. Dodatkowo czterej najmłodsi uczestnicy konkursu „jedenastek” dostali nagrody specjalne – najnowsze koszulki przygotowane przez Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock.

Już przed meczem podana została informacja, że na stronie SSKWP pojawią się gadżety, które będzie można wylicytować, a uzyskane w ten sposób pieniądze również trafią na konto Marka Jakóbczaka. Wśród rzeczy, które trafiły na aukcję, są między innymi koszulki piłkarskie przekazane przez Grzegorza Wenerskiego, aktualna koszulka meczowa Wisły ofiarowana przez zarząd klubu oraz koszulka reprezentacji Polski z autografem Tomasza Hajty – dar Pawła Sobczaka z płockiego oddziału Akademii Piłkarskiej Tomasza Hajty.

Już w trakcie spotkania pula gadżetów do licytowania w internecie powiększyła się o koszulkę Feyenoordu Rotterdam, którą Włodzimierz Smolarek sprezentował niegdyś jednemu z byłych zawodników Wisły Wojciechowi Jarzyńskiemu, a ten przekazał ją organizatorom aukcji oraz pamiątkową dwuzłotówkę wybitą specjalnie z okazji stulecia istnienia Polonii Warszawa.

Wynik meczu był sprawą absolutnie drugorzędną i podajemy go wyłącznie z kronikarskiego obowiązku. Pojedynek zakończył się remisem 5:5 (2:3), a na miano „króla strzelców” zapracował sobie Dariusz Dźwigała, który zdobył trzy gole. Pozostałe bramki dla Polonii zdobyli Janusz Kopeć i Radosław Tomaszewski. Dla Starej Wiary dwukrotnie trafiał Rafał Szczytniewski, a po razie Ryszard Remień, Zbigniew Wyciszkiewicz i Paweł Dylewski.

Warto podkreślić, że sędzią głównym meczu był Szymon Marciniak, międzynarodowy arbiter FIFA, który już w sezonie 2014/2015 powinien prowadzić mecze Ligi Mistrzów. A na razie doskonale radzi sobie w Lidze Europy. Niewykluczone, że to właśnie Szymon będzie reprezentował polski futbol w najbliższych Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata.

Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE