reklama

Vive poza zasięgiem. Wisła za słaba [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Vive poza zasięgiem. Wisła za słaba [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOsłabione Vive zdeklasowało płocką Wisłę wygrywając różnicą 10 bramek. Nafciarze ponieśli już 15 z rzędu porażkę w Hali Legionów, nie mogąc znaleźć recepty na dobrze dysponowanych Sławomira Szmala i Karola Bieleckiego.

Osłabione Vive zdeklasowało płocką Wisłę wygrywając różnicą 10 bramek. Nafciarze ponieśli już 15  z rzędu porażkę w Hali Legionów, nie mogąc znaleźć recepty na dobrze dysponowanych Sławomira Szmala i Karola Bieleckiego.

Wisła nie potrafi wygrać z kielczanami od 8 kolejnych spotkań. Nafciarze ostatni raz cieszyli się ze zwycięstwa w Orlen Arenie 24 maja 2014 roku, natomiast w Hali Legionów jeszcze dawniej, bo 22 maja 2011 roku. Bilans ostatnich pojedynków obu drużyn w Superlidze, Pucharze Polski i Lidze Mistrzów, od jesieni 2011 roku jest zatrważający dla płockich kibiców: 26-2 na korzyść Vive.

Co gorsza dystans pomiędzy odwiecznymi rywalami powiększa się z roku na rok. Podczas gdy kielczanie systematycznie i w przemyślany sposób budują swój zespół, nie wahając się nawet podbierać najlepszych zawodników z Wisły, w Płocku władze klubu co sezon fundują kibicom rewolucje kadrowe, nie podnosząc poziomu sportowego drużyny.

Co bardziej rozczarowani postawą swoich ulubieńców kibice z Orlen Areny zaczynają powoli domagać się zmiany na stanowisku trenera. Zdaje się jednak, że nawet większy "magik" niż Manolo Cadenas, bez zwiększenia budżetu klubu i sprowadzenia graczy z europejskiej czołówki, nie będzie w stanie strącić Bertusa Servaasa, Tałanta Dujszebajewa i całej reszty z mistrzowskiego tronu.

Do dzisiejszego meczu Vive przystąpiło osłabione brakiem Krzysztofa Lijewskiego, Marina Sego i Mariusza Jurkiewicza. W obozie Wisły natomiast kłopot bogactwa. Jeden z graczy nie mieszcząc się do protokołu meczowego musiał zostać w Płocku, padło na Bartosza Konitza. Patrząc na kłopoty kadrowe gospodarzy i pełny skład gości porażka różnicą 10 bramek boli jeszcze bardziej.

Początek spotkania nie zapowiadał pogromu. Wisła ku zaskoczeniu miejscowych wyszła na prowadzenie 3:1. Potem jednak było już tylko gorzej. Jak w transie bronił Sławomir Szmal, nafciarze nie potrafili wykorzystywać gry w przewadze, gubili się w obronie, a trener Manolo Cadenas tracił kontrolę nad własnym zachowaniem, czym osłabił zespół otrzymując karę 2 min. za krytykowanie decyzji sędziów. Do przerwy Vive prowadziło 15:11.

Drugą połowę Wisła zaczęła z animuszem i zmniejszyła straty do trzech oczek, po czym Nikcević nie wykorzystał kontry i od tego momentu zaczął się dramat nafciarzy. Kielczanie trafili cztery razy z rzędu i prowadzili już 21:14. Za chwilę przewaga gospodarzy wzrosła do 10 bramek i stało się jasne, która z drużyn tego wieczoru będzie cieszyć się ze zwycięstwa. 

Pod koniec spotkania, za sprawą krewkiego temperamentu Mateusza Piechowskiego, doszło jeszcze do przepychanek na boisku z udziałem zawodników, członków sztabów szkoleniowych i sędziów. Incydent przypomniał tylko kibicom, że nadal oglądają "świętą wojnę", a nie mecz zespołów, które dzieli różnica klas, na co wskazywać mógł wynik na tablicy świetlnej.

 

Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 32:22 (15:11)

Vive: Szmal, Markowski - Buntić 1, Jurecki 4, Tkaczyk 3, Jachlewski 2, Zorman 1, Bielecki 12/5, Strlek 3, Cupić 2, Aquinagalde 3, Chrapkowski, Reichman 1, Kus, Vujović.

Wisła: Wichary Corrales - Kwiatkowski, Wiśniewski 1, Ghionea 2, Nikcević, Piechowski, Montoro, Racotea 2, Rocha 1, Zelenović 4, Pusica 1, Daszek 3, Tarabocha 3, Oneto 1, Zhitnikov 1.

Kary: Vive - (Jurecki, Chrapkowski, Buntić - po 2 min.; Kus - 6 min. i czerwona kartka); Wisła - (Racotea, Piechowski, Tarabochia, Oneto, Cadenas - po 2 min.)

Sędziowie: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski (Zielona Góra)

Widzów: 4 000

 

 

Fot. Szymon Łabiński / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE