reklama

Spacerek Wisły na inaugurację ligi. Świetny mecz Ghionei

Opublikowano:
Autor:

Spacerek Wisły na inaugurację ligi. Świetny mecz Ghionei  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOrlen Wisła Płock rozpoczęła ligowe rozgrywki od łatwej wygranej ze Spójnią Gdynia. Świetny mecz rozegrał Valentin Ghionea, który zdobył 11 bramek.

Orlen Wisła Płock rozpoczęła ligowe rozgrywki od łatwej wygranej ze Spójnią Gdynia. Świetny mecz rozegrał Valentin Ghionea, który zdobył 11 bramek. 

Po letniej przerwie wróciły rozgrywki PGNiG Superligi mężczyzn. Zespoły, podobnie jak w poprzednim sezonie, zostały podzielone na dwie grupy. Zmodyfikowano nieco system punktowania - za zwycięstwo z drużyną z tej samej grupy można zdobyć 4 punkty, a za pokonanie z innej - 3. Zrezygnowano za to z dogrywki, którą zastąpią rzuty karne. Za zwycięstwo po karnych zdobywa zdobyć można o 1 punkt mniej. Inkasuje go pokonana drużyna. 

Podopieczni Piotra Przybeckiego w pierwszej kolejce rywalizowali ze Spójnią Gdynia, w barwach której grał Maciej Marszałek - syn Andrzeja Marszałka, żywej legendy Wisły. Nie będzie jednak dobrze wspominał powrotu do Płocka. Beniaminek potrafił dotrzymać kroku wicemistrzom Polski tylko przez pierwsze 20 minut meczu. Momentami przyjezdni nawet prowadzili, ale niezwykle skutecznie grał Valentin Ghionea. Rumun w pierwszych trzydziestu minutach zdobył aż 11 bramek! 

W 18. minucie sędziowie wykluczyli Adama Lisewicza i gra gdynian całkowicie się posypała. Płocką bramkę zamurował Adam Morawski, a jego koledzy z pola zdobyli osiem kolejnych bramek. Debiutancką bramkę w ligowym meczu zapisał na swoim koncie m.in. Przemysław Krajewski. Do przerwy wicemistrzowie Polski prowadzili już 18:10. 

Po zmianie stron strzelanie zaczął Gilberto Duarte, ale na jego trafienie trzema bramkami odpowiedział Rafał Rychlewski. To było jednak za mało, żeby myśleć o korzystnym wyniku w Orlen Arenie. Gospodarze grali na luzie, a Piotr Przybecki wpuścił zmienników. Nie zatrzymało to jednak płockiej lokomotywy, która wręcz rozjechała beniaminka. Podopieczni Marcina Markuszewskiego męczyli się w ataku, a kolejne przejmowane przez płocczan piłki kończyły się skutecznymi kontratakami. Na niespełna 10 minut przed końcem Wisła prowadziła już 31:17. Ostatecznie mecz skończył się rezultatem 39:23. 

Orlen Wisła Płock - KS Spójnia Gdynia 39:23 (18:10)

Bramki Orlen Wisła: Valentin Ghionea 11, Tomasz Gębala 5, Michał Daszek 4, Gilberto Duarte 4, Lovro Mihić 4,  Jose de Toledo 4, Sime Ivić 3, Marko Tarabochia 2,  Maciej Gębala 1, Przemysław Krajewski 1, 

Bramki Spójnia Gdynia: Rafał Rychlewski 5, Oleksandr Korylenko 4, Robert Kamyszek 3, Paweł Pedryc 3, Paweł Ćwikliński 2, Yevgen Kravchenko 2, Oliferchuk Bogdan 2, Kamil Pedryc 1. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE