Bartosz Kwolek i Paweł Halaba - te dwa nazwiska płocczan są coraz lepiej znane nie tylko kibicom siatkówki w Polsce. Bartosz to mistrz świata, dziś w nocy wraz z reprezentacją Polski w mocno eksperymentalnym składzie pokonał 3:2 faworyzowaną Brazylię.
W fazie zasadniczej Ligi Narodów grało 16 zespołów, sześć najlepszych walczy od środy w wielkim finale w Chicago. Polska nie występuje tam w najsilniejszym składzie, bowiem duża grupa świetnych siatkarzy przygotowuje się bowiem w kraju do walki o start na igrzyskach w Tokio. Szansę dostali więc zawodnicy z drugiego, póki co, szeregu. Do USA poleciał 22-letni Bartosz Kwolek i spisuje się bardzo dobrze. Polacy w grupie grają z Brazylią i Iranem, a dwie najlepsze ekipy awansują do półfinałów.
W pierwszym pojedynku, który zakończył się po godz. 2:00 w nocy już w czwartek, Polacy niespodziewanie ograli 3:2 (25:23, 23:25, 25:21, 21:25, 15:9) grającą w najsilniejszym składzie Brazylię, aktualnych wicemistrzów świata. Siatkarz z Płocka zagrał dobre zawody, pewnie przyjmował zagrywkę, zdobył też 12 punktów.
Już dziś w nocy (z czwartku na piątek), pięć minut po północy, Polska zagra z bardzo mocnym rywalem - Iranem. Transmisja w Polsacie Sport. O sile grupowych rywali naszej reprezentacji niech świadczy fakt, że Brazylia wygrała fazę zasadniczą Ligi Narodów, a Iran był drugi. W drugiej grupie walczą USA, Francja i Rosja.
Dodajmy, że mierzący 194 cm wzrostu Bartosz Kwolek to przyjmujący. W Płocku nie było klubu, więc uczył się tego sportu w szkole i podczas treningów z ojcem Mariuszem. Po pierwszej klasie gimnazjum zaczął naukę w szkole Marcina Gortata w Łodzi, skąd trafił do Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. Mając 16 lat zadebiutował w PlusLidze. Występował również w pierwszoligowej Szkole Mistrzostwa Sportowego PZPS Spała (będąc zawodnikiem Jastrzębskiego Węgla).
Płocczanin zdobył mistrzostwa Europy i świata kadetów w 2015 r., mistrzostwo Europy (w 2016 r.) i świata (2017) juniorów, a w ubiegłym roku złoty medal mistrzostw świata seniorów. Od dwóch lat gra w ONICO Warszawa.
Drugi siatkarz z Płocka to 24-letni Paweł Halaba. Mierzący 195 cm zawodnik także jest przyjmującym. Ostatni sezon spędził w grającym w lidze niemieckiej Hypo Tirol Alpenvolleys Haching i pokazał się z bardzo dobrej strony. Został nawet powołany do szerokiego składu reprezentacji Polski. W najbliższym sezonie będzie reprezentował barwy Trefla Gdańsk.
Obecnie wraz z akademicką reprezentacją kraju gra we Włoszech w Uniwersjadzie. Polakom idzie świetnie i póki co nie ma na nich mocnych. Pewnie wygrali grupę pokonując po 3:0 Francję, Iran, Brazylię i Kanadę.
