Radosław Sobolewski kilka tygodni temu również był zapytany o ewentualne podanie się do dymisji w przypadku przegrania kolejnego spotkania. Wówczas szkoleniowiec Nafciarzy powiedział, że interesuje go wygranie pozostałych 10 spotkań.
Ostatnio Wisła prezentuje się słabo. Nafciarzom w ostatnich tygodniach w głupi sposób zdarzało się tracić prowadzenie w koncówkach, ale często drużyna po prostu słabo gra w piłkę. Margines błędu w tym sezonie jest duży, bo spada tylko 1 drużyna, ale wyniki zespołów z dolnych rejonów tabeli sprawiły, że znów zaczął się on kurczyć.
Radosław Sobolewski został zapytany dziś o kwestię przedłużenia kontraktu. Szkoleniowiec długo nie myślał nad odopowiedzią.
- Podjąłem już decyzję. Z końcem tego sezonu odchodzę z Wisły Płock - powiedział trener.
Kontrakt Radosława Sobolewskiego wygasa 30 czerwca. Na ile to decyzja trenera, a na ile klubu? Z tego co ustaliliśmy, żadna odpowiedź nie jest prawidłowa. Faktem jest, ze klub nie zamierzał przedłużać kontraktu, ale i Sobolewski nie chciał na siłę kontynuować misji w Płocku.
- Decyzja Radosława Sobolewskiego nie jest dla nas zaskoczeniem - mówi Tomasz Marzec, prezes Wisły Płock.
Klub musi teraz znaleźć nowego szkoleniowca. To nie będzie łatwe, bo rynek trenerski nad Wisłą jest trudny. Kandydatów do objęcia posady w Ekstraklasie nie jest zbyt wielu. Przy Łukasiewicza 34 najchętniej rozpatrują kandydatury polskich trenerów, choć nikt nie mówi w 100 proc. "nie" szkoleniowcowi z zagranicy. Musiałaby to być jednak naprawdę ciekawa opcja.
Pewne rozmowy są już prowadzone i niewykluczone, że jeszcze w kwietniu decyzja zostanie podjęta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.