Już tylko trzy spotkania pozostały piłkarzom Wisły Płock do zimowej przerwy w rozgrywkach I ligi. Trzy nie byle jakie spotkania, ponieważ podopieczni trenera Marcina Kaczmarka zmierzą się z ligową czołówką.
Pierwsze z trzech końcowych spotkań odbędzie się już jutro. O godzinie 18:30 na Łukasiewicza 34 zawita GKS Katowice. Tydzień później do Płocka przyjedzie wicelider Zagłębie Sosnowiec. Na koniec Wisła uda się do Gdyni, gdzie w hicie kolejki zmierzy się z trzecią obecnie w tabeli Arką.
GKS pod wodzą nowego trenera, Jerzego Brzęczka, notuje ostatnio imponującą serię siedmiu spotkań bez porażki. Katowicki klub, który hucznie zapowiadał przed sezonem walkę o ekstraklasę, na wstępie rozgrywek zaliczył bolesny falstart. Po zmianie na stanowisku szkoleniowca katowiczanie pną się w górę tabeli, w której zajmują obecnie siódme miejsce z dorobkiem 24 punktów.
Nie należy zapominać, że faworytem piątkowego meczu będzie Wisła. Nafciarze z dorobkiem 31 oczek prowadzą w pierwszoligowej tabeli. Przed własną publicznością płocczanie ostatnio nie zapunktowali, uznając wyższość Chrobrego Głogów. Drużyna doskonale odrobiła za to pracę domową przed meczami wyjazdowymi w Bydgoszczy z Zawiszą oraz z Wigrami Suwałki, inkasując po trzy punkty.
Wiadomo już, że w składzie Wisły zabraknie bocznego obrońcy Patryka Stępińskiego oraz skrzydłowego Arkadiusza Recy. Obaj otrzymali powołania do młodzieżowej reprezentacji U-20 i w poniedziałek zmierzą się z kadrą Niemiec. Nie wiadomo, kto wskoczy na miejsce dwóch nieobecnych zawodników. Przepisy PZPN mówią jasno, że w spotkaniu musi wystąpić minimum jeden młodzieżowiec. Z tego powodu szansę dostanie któryś z pozostałych młodych zawodników – Paweł Łysiak, Adam Radwański bądź Przemysław Lech.
Podobny problem pojawił się w zespole z Katowic. Powołanie do młodej reprezentacji otrzymał również etatowy bramkarz GKS-u Mateusz Kuchta. Zastąpi go najprawdopodobniej Rafał Dobrociński, co wiąże się z wymuszoną zmianą w polu. Istnieje duża szansa, że na skrzydle drużyny z Katowic zobaczymy młodego Pawła Szołtysa. Niewykluczone również, że w ekipie gości zagra były pomocnik Wisły Filip Burkhardt.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock