reklama

Prezes Wisły przeciwny łączeniu funkcji trenera klubu i reprezentacji

Opublikowano:
Autor:

Prezes Wisły przeciwny łączeniu funkcji trenera klubu i reprezentacji - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo remisie z Białorusią do dymisji podał się Tałant Dujszebajew. Kilka dni temu władze związku przyjęły rezygnację szkoleniowca i rozpoczęły się poszukiwania jego następcy. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się m.in. Piotra Przybeckiego, trenera Orlen Wisły Płock.

Po remisie z Białorusią do dymisji podał się Tałant Dujszebajew. Kilka dni temu władze związku przyjęły rezygnację szkoleniowca i rozpoczęły się poszukiwania jego następcy. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się m.in. Piotra Przybeckiego, trenera Orlen Wisły Płock. 

Łączenie funkcji szkoleniowca w klubie i reprezentacji jest dość częstym zjawiskiem w piłce ręcznej. Wystarczy wspomnieć, że Dujszebajew po objęciu reprezentacji Polski nadal prowadził Vive Tauron Kielce. Do spekulacji na temat mianowania Przybeckiego selekcjonerem odnieśli się prezes Orlen Wisły Płock oraz sam zainteresowany. 

- Zdaję sobie sprawę, że reprezentacja to nobilitacja, nieważne czy to jest zawodnik, czy trener. Cieszę się również, że kompetencje Piotra Przybeckiego są cenione w środowisku, gdyż to także potwierdza, że podjęliśmy trafioną decyzję zatrudniając go w naszym klubie – mówi prezes SPR Wisły Płock Artur Zieliński. - Osobiście uważam jednak, że praca przy Orlen Wiśle, jak i reprezentacji Polski z obecnymi jej problemami to praca na pełen etat i jestem sceptyczny co do łączenia tych funkcji. Przez większą część sezonu gramy praktycznie co trzy dni. Przerwę na mecze reprezentacji wykorzystujemy na wprowadzanie młodych zawodników do pierwszego zespołu, aby w razie potrzeby móc czerpać z tego zaplecza, jakim jest ORLEN Wisła II. W sytuacji łączenia tych dwóch funkcji może tracić zarówno klub, jak i reprezentacja. Temat jest jednak świeży. Czekam na to, jakie stanowisko w tej sprawie przyjmie Piotr i w przyszłym tygodniu siądziemy do konkretnej rozmowy – zakończył 

 Trener płocczan nie odciął się jednak jednoznacznie od spekulacji. 

- Półtora roku temu nie wahałbym się ani chwili, ale dzisiaj to zupełnie inna sytuacja – mówi Piotr Przybecki. – Spotkaliśmy się z prezesem Andrzejem Kraśnickim, wymieniliśmy się swoimi spostrzeżeniami i wątpliwościami, ale żadne decyzje nie zostały podjęte. Związek będzie rozmawiał jeszcze z innymi kandydatami. Dla mnie na pewno byłoby to trudne wyzwanie łączenia prowadzenia klubu występującego w Lidze Mistrzów oraz reprezentacji, która w swoim rozwoju jest w innym punkcie, niż na początku zeszłego roku. Na pewno trzeba wszystko na spokojnie przemyśleć.

Jaką decyzję podejmie Piotr Przybecki? Na razie nie wiadomo. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE