Podopieczne Ireneusza Jasińskiego nie zaliczą początku rozgrywek w nowym roku do udanych. Płocczanki przegrały na wyjeździe z koszykarkami KKS Olsztyn i spadły na 6. pozycję w tabeli I ligi kobiet.
W spotkanie lepiej weszły gospodynie, które po dwóch rzutach prowadziły 4:0. Płockie koszykarki szybko odrobiły stratę, dzięki trafionej trójce Pytlarczyk i udanym rzucie za dwa punkty Kotowicz wyszły na prowadzenie. Przyjezdne utrzymywały swoją przewagę przez kilka dobrych minut, niestety w połowie pierwszej kwarty w drużynie Mon-Polu coś się zacięło i po 10 minutach to olsztynianki prowadziły 24:17.
Druga odsłona to słaba gra w ataku płocczanek, które zaliczyły sporo strat i niecelnych rzutów. Skutkowało to tym, że na 8 minut przed końcem kwarty KKS prowadził 33:20. Ku uciesze fanów z Płocka, ich zespół od tego momentu zaczął odrabiać straty. Choć jeszcze na kilka minut przed końcem drugiej części gry przewaga gospodyń wynosiła 11 trafień, to końcówka należała do Mon-Polu, który zniwelował stratę do 3 oczek.
Po przerwie koszykarki Jasińskiego doprowadziły do wyrównania i wyszły na prowadzenie. Na 7 minut przed końcem trzeciej kwarty płocczanki prowadziły 42:46. Niestety przewaga szybko została utracona na rzecz gospodyń, tuż przed końcem przedostatniej części gry, olsztynianki doprowadził do wyniku 60:52.
Przez ostatnie 10 minut spotkania, zawodniczki z tumskiego wzgórza, nie potrafiły mocniej zagrozić drużynie przeciwnej. Podopieczne Tomasza Sztąberskiego kontrolowały wynik aż do samego końca i wygrały całe spotkanie 73:68.
Aktualnie Mon-Pol po 11 meczach zajmuje 6. miejsce w tabeli rozgrywek I ligi kobiet. Płocczanki wygrały 6 spotkań i zgromadziły na swoim koncie 11 punktów.
KKS Olsztyn - Mon-Pol Płock 74:68 (24:17, 16:20, 20:15, 14:16)
KKS: Płatek, Urbaniak 6, Markiewicz 13, Żukowska 12, Kalinowska 2, Michalak 4, Miczewska 21, Todys 6, Zajączkowska 10
Mon-Pol: Janas 4, Kotonowicz 17, Kutycja 2, Chaliburda 15, Rucińska, Pytlarczyk 14, Sikorska 9, Deko 7
