reklama

Pogrom. Jutrzenka wygrała trzydziestoma

Opublikowano:
Autor:

Pogrom. Jutrzenka wygrała trzydziestoma - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPierwszoligowe zawodniczki Jutrzenki Płock pokonały w hali Chemika ekipę spadkowicza z superligi KSPR Polkowice aż 44:14. Wyróżniła się Marta Klucznik. Rywalki przyjechały na mecz w zaledwie sześcioosobowym składzie.

Pierwszoligowe zawodniczki Jutrzenki Płock pokonały w hali Chemika ekipę spadkowicza z superligi KSPR Polkowice aż 44:14. Wyróżniła się Marta Klucznik. Rywalki przyjechały na mecz w zaledwie sześcioosobowym składzie.

W minionym sezonie były dwie grupy pierwszej ligi, beniaminek z Płocka zajął niezłe piąte miejsce i utrzymał się w tej klasie. Teraz nastąpiła zmiana, jest tylko jedna, większa grupa w pierwszej lidze, złożona z 12 ekip. Gra się systemem każdy z każdym, po jednym meczu u każdej z ekip.


Szczypiornistki Jutrzenki rozpoczęły sezon sensacyjną wygraną na wyjeździe z MKS Słupia Słupsk, a dziś dopisały do dorobku kolejne dwa punkty. Nie mogło być inaczej, bo Polkowice (już bez sponsora po spadku) borykają się z ogromnymi problemami. Przed tygodniem przegrały różnica ponad 40 goli. Dziś w hali Chemika zameldowało się zaledwie sześć zawodniczek z Polkowic, nie było więc nie tylko żadnej rezerwowej, ale już na starcie rywalki miały jedną mniej na placu gry!


Na meczu pojawił się prezydent Płocka, bo Jutrzenka podpisała umowę sponsorską z miastem. Logo Płocka jest już na koszulkach piłkarek, a banery gminy – w hali. Po ciężkim początki gospodynie wyszły na wysokie prowadzenie. Po dobrej obronie wyprowadzały zabójcze kontry. Do przerwy Jutrzenka prowadziła 19:6. Później trener Jarosław Stawicki dał pograć wszystkim zawodniczkom, czasami musiał je mobilizować do walki, bo trafiały się przestoje. Sporo pograły wchodzące po kontuzjach Aleksandra Rędzińska i Edyta Charzyńska. - Będą dostawały coraz więcej szans, bo muszą dojść do pełni dyspozycji sprzed roku – mówił trener Stawicki. - Dziś zawodniczą dojrzałość pokazała Marta Klucznik (na zdjęciu - red.), filar obrony pokazał się także w ataku.


W drugiej połowie miejscowe robiły już mniej błędów. Sędziowie okazali się bardzo pobłażliwi dla dziewcząt z Polkowic, za wszelką cenę starali się nie pokazać czerwonej kartki, by goście nie musieli grać w osłabieniu. Nie miało to jednak żadnego wpływu na przebieg rywalizacji. Trener gości cieszył się ze zdobycia „aż” 14 bramek i że żadna z jego zawodniczek nie odniosła kontuzji. - Gramy praktycznie bez treningu, nie mamy sali do treningu, nie mamy dotacji z gminy, trudno znaleźć dziewczyny do grania... - tłumaczył. - A Płock będzie się liczył w walce o awans, widać dobrą robotę, tylko pozazdrościć.


Ola Rędzińska stresowała się nieco na początku spotkania przed własną publicznością: - Ale później było już dobrze, w sumie jestem zadowolona.


Najwięcej bramek (9) zdobyła Paulina Zaremba. – Nie czuję się żadną bohaterką, po prostu przyjechał trochę słabszy zespół, mają inny skład niż w ekstraklasie. Mogłyśmy poćwiczyć kilka rzeczy.


Jutrzenka Płock – KSPR Polkowice 44:14 (19:6)


AZS PWSZ Jutrzenka: Marta Pietrzak, Monika Obrębalska – Kinga Różańska, Martyna Kwasiborska (1), Martyna Jasińska, Edyta Charzyńska (5), Sylwia Neitsch (1), Marta Klucznik (6), Anna Janiszewska (3), Natalia Laskowska (1), Paulina Zaremba (9), Paulina Jankowska (5), Marta Krysiak (2), Aleksandra Rędzińska (5), Martyna Borysławska (3), Joanna Zaremba (3)
Kadra szkoleniowa: Jarosław Stawicki - trener, Marek Przybyszewski- II trener, Jarosław Krzemiński – trener bramkarek,

KSPR Polkowice: Paulina Dąbrowska, Anna Szala (1), Katarzyna Pałęcka (3), Paulina Mizdra,
Marta Dziatkiewicz (2), Ewa Dziatkiewicz (8)
Kadra szkoleniowa: Czesław Dziatkiewicz - trener
Sędziowie: A. Kaniecki – M. Sarnowski
Kary: KSPR Polkowice – 4 min.; AZS PWSZ Jutrzenka - 0 min.

Pozostałe wyniki:
AZS AWF Warszawa – SKF KPR Sparta Oborniki Wlkp. - w niedzielę
MKS Słupia Słupsk – UKS PCM Kościerzyna 34:30 (15:13)
KKS Polonia Kępno – SMS Gliwice 33:25 (17:15)
Tor Dobrzeń Wielki – SPR Olkusz 24:29 (7:14)
AZS UMCS Lublin - pauzuje

W trzeciej kolejce – za dwa tygodnie – płocczanki, które są liderkami tabeli, pojadą do bardzo groźnej Kościerzyny.


fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock


 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE