reklama

Podziękowali testowanym. Przegrali sparing

Opublikowano:
Autor:

Podziękowali testowanym. Przegrali sparing - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPrzygotowująca się do sezonu 2014/2015 Wisła ma za sobą pierwszy mecz kontrolny. Płocczanie z Olimpią Grudziądz zagrali bez zawodników, którym od kilku dni przyglądał się sztab szkoleniowy.

Przygotowująca się do sezonu 2014/2015 Wisła ma za sobą pierwszy mecz kontrolny. Płocczanie z Olimpią Grudziądz zagrali bez zawodników, którym od kilku dni przyglądał się sztab szkoleniowy.

Marcin Kaczmarek od pierwszych dni swojej pracy w Płocku podkreśla, że nie interesuje go sprowadzanie do Wisły zawodników, którzy byliby jedynie uzupełnieniem składu. Tymczasem Konrad Zacharski, Karol Barański i Jan Grzesik na pewno nie byliby dla Wisły wzmocnieniem. I właśnie dlatego po kilku dniach testów odesłani zostali do domów.

W składzie Wisły na kontrolny mecz z Olimpią Grudziądz zabrakło również Damiana Dombrowskiego i Grzegorza Wawrzyńskiego. Obaj młodzi gracze wybrali się na testy do Pelikana Łowicz. Tymczasem w ekipie Wisły pojawił się dwudziestoletni obrońca Adrian Liberacki. Były reprezentant Polski w kategorii U-19 wiosnę 2014 roku spędził w Poznaniu. Miał grać w tamtejszej Warcie, ale z powodu kontuzji nie wystąpił w żadnym meczu. Urodzony w Słupsku wychowanek Orlików Jezierzyce ma w swoim piłkarskim CV dwa sezony spędzone w młodzieżowym zespole Regginy Calcio oraz pół roku w AS Matera Calcio (był tam na wypożyczeniu).

W pierwszym test-meczu Wisły Adrian Liberacki spędził na boisku 45 minut (zastępując po przerwie Kamila Hempela).Trudno jednak na podstawie tego niezbyt długiego występu przesądzać o jego przydatności do ekipy z Łukasiewicza 34.

Spotkanie z grudziądzką Olimpią zostało rozegrane na doskonale przygotowanym boisku LKS Orzeł Goleszyn. Początkowo przewagę mieli goście, ale z czasem zarysowała się dominacja ekipy prowadzonej przez trenera Marcina Kaczmarka. Wisła powinna objąć prowadzenie po świetnej akcji wykończonej przez Krzysztofa Janusa. Niestety, po jego strzale piłka trafiła w słupek. Rywale próbowali się odgryzać, ale zaporą nie do przejścia okazał się Seweryn Kiełpin.

Po przerwie zdecydowanie dominowała Wisła, ale to jej rywal cieszył się ze zdobycia gola. Dwie minuty przed zakończeniem meczu wynik meczu ustalił Adam Cieśliński. Tuż przed końcowym gwizdkiem przed doskonałą szansą na wyrównanie stanął Marcin Krzywicki. Chociaż do bramki miał zaledwie pięć metrów, po jego główce piłka przeleciała obok bramki.

Wisła Płock - Olimpia Grudziądz 0:1 (0:0)

Bramka: Cieśliński (88.)

Wisła:
Kiełpin (46. Szczepankiewicz) – Hiszpański (46. Stefańczyk), Magdoń (60. Radić), Radić (46. Sielewski), Hempel (46. Liberacki) – Góralski (60. Burkhardt), Burkhardt (46. Wlazło) – Janus (46. Jabłoński), Ruszkul (60. Iliev), Kacprzycki (46. Kaczmarek) - Iliev (46. Krzywicki)

Olimpia:
Sapela – Bielawski, Anđelkovič, Piter-Bučko, Woźniak – Kaczmarek, Rogalski, Smoliński, Popovič, Kłus – Aleksander oraz (po przerwie): Osiecki, Banasiak, Cieśliński, Fafiński, Górka, Łabędzki, Trzepacz, Suchocki, Śmietanko

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE