Po czterech kolejkach zawodniczki Mon-Polu Płock zajmują drugie miejsce w rozgrywkach drugiej ligi. W sobotę wygrały w Warszawie z Polonią 48:39.
W lidze systemem mecz i rewanż walczy 12 ekip. Płocczanki do tej pory pokonały u siebie MKS Księżak Łowicz 91:71, przegrały w Zgierzu z SK MAG-RYS 66:37 i pokonały w Płocku pewnie KS Piaseczno 109:42.
W stolicy mecz z Polonią miał nietypowy przebieg. Dość powiedzieć, że po pierwszej kwarcie płocczanki wygrywały, ale wynik brzmiał zaledwie 9:3! To jeszcze nic. Strzelecka niemoc trwałą dalej, do przerwy było 19:6 dla Mon-Polu. Nasze koszykarki nie mogły się przebić przez stojący cały mecz strefą zespół ze stolicy, także dlatego, że koszykarki SKK były wyższe i masywniejsze od płocczanek. Ale właśnie dlatego też młode koszykarki z Płocka zostały zgłoszone do rozgrywek z seniorkami.
Ale już po trzech kwartach to Polonia wygrywała minimalnie – 25:24. Gdyby ktoś niezorientowany wszedł na salę właśnie w tym momencie, mógłby pomyśleć, że to wynik po pierwszej kwarcie, a nie po trzech! Obrona obroną, ale mimo wszystko skuteczność obu zespołów była zatrważająco niska.
Kobiecy sport jest jednak nieprzewidywalny. Otóż dokładnie tyle samo punktów, co w sumie przez trzy kwarty, zawodniczki Mon-Polu zdobyły w ...czwartej części meczu. W ostatniej kwarcie nie zabrakło emocji, ale to płocczanki lepiej wytrzymały fizycznie trudy potyczki. W efekcie wygrały dziewięcioma punktami.
Polonia Warszawa - Mon-Pol - 39:48 (3:9, 3:10, 19:5, 14:24)
Polonia: Adamczyk Milena 9, Karatek Anna 8, Motykrzyńska Martyna 7, Gawryszewska Iwona 6, Piotrowska Ewelina 5, Paulinek Ewa 2, Zając Monika 2
Mon-Pol: Nowak Iweta 20, Stypik Martyna 9, Domańska Joanna 7, Sikorska Karolina 5, Kutycka Paulina 4, Czarnecka Matyna 2, Piechocka Joanna 1.
W tabeli z kompletem czterech zwycięstw prowadzi Żyrardowianka Żyrardów, Mon-Pol jest drugi, ale tuż za nim są Zgierz i UKS Gimbasket 15 Białystok, które rozegrały jeden mecz mniej, a jeszcze nie przegrały. W sobotę 5 listopada o godz. 14 w sali ZS nr 1 przy ul. Piaska5 Mon-Pol zagra z 10. w tabeli UKS 4 Ursus i jest zdecydowanym faworytem.
Z kolei w rozgrywkach juniorskich do lat 18 na własnym parkiecie zawodniczki Mon-Polu podejmowały w niedzielę GOSiR Piaseczno. Pierwsze 9 minut spotkania było bardzo wyrównane o czym świadczy wynik 17:15 dla koszykarek z Płocka. Ostatnie minuty pierwszej kwarty to jednak popis płocczanek, które zdobyły 7 punktów z rzędu. Zawodniczki z Piaseczna starały się dotrzymywać kroku przegrywając drugą część spotkania 14:13. Trzecia kwarta należała już dla płocczanek. Celne rzuty za trzy punkty Aleksandry Gruchot i Martyny Czarneckiej pozwoliły wygrać tą część 20:12. Ostatnie 10 minut wygrały koszykarki GOSiRu, ale zawodniczki z Płocka przez cały czas kontrolowały przebieg spotkania.
Końcowy wynik to 74:59. Najskuteczniejszymi zawodniczkami Mon-Polu okazały się Karolina Sikorska i Patrycja Iwan, które zdobyły po 14 punktów, a w zespole z Piaseczna Magda Mołłow - 20 oczek. W zespole z Płocka na uwagę zasługuje zdobycz punktowa wszystkich zawodniczek, które do dyspozycji miał trener Ireneusz Jasiński. W niedzielę 6 listopada o godz. 12 w rozgrywkach juniorek U-18 również na własnym parkiecie nasze koszykarki podejmą do tej pory niepokonany UKS Huragan Wołomin. Na oba spotkania wstęp wolny.
W lidze systemem mecz i rewanż walczy 12 ekip. Płocczanki do tej pory pokonały u siebie MKS Księżak Łowicz 91:71, przegrały w Zgierzu z SK MAG-RYS 66:37 i pokonały w Płocku pewnie KS Piaseczno 109:42.
W stolicy mecz z Polonią miał nietypowy przebieg. Dość powiedzieć, że po pierwszej kwarcie płocczanki wygrywały, ale wynik brzmiał zaledwie 9:3! To jeszcze nic. Strzelecka niemoc trwałą dalej, do przerwy było 19:6 dla Mon-Polu. Nasze koszykarki nie mogły się przebić przez stojący cały mecz strefą zespół ze stolicy, także dlatego, że koszykarki SKK były wyższe i masywniejsze od płocczanek. Ale właśnie dlatego też młode koszykarki z Płocka zostały zgłoszone do rozgrywek z seniorkami.
Ale już po trzech kwartach to Polonia wygrywała minimalnie – 25:24. Gdyby ktoś niezorientowany wszedł na salę właśnie w tym momencie, mógłby pomyśleć, że to wynik po pierwszej kwarcie, a nie po trzech! Obrona obroną, ale mimo wszystko skuteczność obu zespołów była zatrważająco niska.
Kobiecy sport jest jednak nieprzewidywalny. Otóż dokładnie tyle samo punktów, co w sumie przez trzy kwarty, zawodniczki Mon-Polu zdobyły w ...czwartej części meczu. W ostatniej kwarcie nie zabrakło emocji, ale to płocczanki lepiej wytrzymały fizycznie trudy potyczki. W efekcie wygrały dziewięcioma punktami.
Polonia Warszawa - Mon-Pol - 39:48 (3:9, 3:10, 19:5, 14:24)
Polonia: Adamczyk Milena 9, Karatek Anna 8, Motykrzyńska Martyna 7, Gawryszewska Iwona 6, Piotrowska Ewelina 5, Paulinek Ewa 2, Zając Monika 2
Mon-Pol: Nowak Iweta 20, Stypik Martyna 9, Domańska Joanna 7, Sikorska Karolina 5, Kutycka Paulina 4, Czarnecka Matyna 2, Piechocka Joanna 1.
W tabeli z kompletem czterech zwycięstw prowadzi Żyrardowianka Żyrardów, Mon-Pol jest drugi, ale tuż za nim są Zgierz i UKS Gimbasket 15 Białystok, które rozegrały jeden mecz mniej, a jeszcze nie przegrały. W sobotę 5 listopada o godz. 14 w sali ZS nr 1 przy ul. Piaska5 Mon-Pol zagra z 10. w tabeli UKS 4 Ursus i jest zdecydowanym faworytem.
Z kolei w rozgrywkach juniorskich do lat 18 na własnym parkiecie zawodniczki Mon-Polu podejmowały w niedzielę GOSiR Piaseczno. Pierwsze 9 minut spotkania było bardzo wyrównane o czym świadczy wynik 17:15 dla koszykarek z Płocka. Ostatnie minuty pierwszej kwarty to jednak popis płocczanek, które zdobyły 7 punktów z rzędu. Zawodniczki z Piaseczna starały się dotrzymywać kroku przegrywając drugą część spotkania 14:13. Trzecia kwarta należała już dla płocczanek. Celne rzuty za trzy punkty Aleksandry Gruchot i Martyny Czarneckiej pozwoliły wygrać tą część 20:12. Ostatnie 10 minut wygrały koszykarki GOSiRu, ale zawodniczki z Płocka przez cały czas kontrolowały przebieg spotkania.
Końcowy wynik to 74:59. Najskuteczniejszymi zawodniczkami Mon-Polu okazały się Karolina Sikorska i Patrycja Iwan, które zdobyły po 14 punktów, a w zespole z Piaseczna Magda Mołłow - 20 oczek. W zespole z Płocka na uwagę zasługuje zdobycz punktowa wszystkich zawodniczek, które do dyspozycji miał trener Ireneusz Jasiński. W niedzielę 6 listopada o godz. 12 w rozgrywkach juniorek U-18 również na własnym parkiecie nasze koszykarki podejmą do tej pory niepokonany UKS Huragan Wołomin. Na oba spotkania wstęp wolny.
