Piotr Maślanka został mistrzem Polski służb mundurowych w kickboxingu. Zawodnik z Płocka był bezkonkurencyjny w formule pointfighting.
W hali sportowej 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie rozegrana została pierwsza edycja Mistrzostw Polski służb mundurowych w kickboxingu w formułach pointfighting i kick light. Pomysłodawcami tej nietypowej imprezy byli doskonale znani w środowisku sędzia Jerzy Bassa (major Służby Więziennej ZK w Rzeszowie) oraz Leszek Kołtun (kapitan SW, starszy inspektor z biura kadr i szkolenia CSZW w Warszawie).
Współzawodnictwo, do którego zgłosiło się 112 zawodniczek i zawodników reprezentujących 53 jednostki służb mundurowych z całej Polski, odbywało się na dwóch matach. – Ideą turnieju było sprawdzenie wyszkolenia służb mundurowych podległych MON i MSWiA. Prawo do udziału w zawodach mieli jedynie żołnierze WP wszystkich typów sił zbrojnych RP oraz funkcjonariusze: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Biura Ochrony Rządu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Centralnego Biura Śledczego, Straży Granicznej, Policji, Inspekcji Transportu Drogowego, Straży Ochrony Kolei, Służby Więziennej, Straży Miejskiej, Straży Pożarnej, Służby Celnej, Państwowej Straży Rybackiej, Straży Łowieckiej, Straży Leśnej i Straży Marszałkowskiej – wyjaśnił Piotr Maślanka. – Nie byli uprawnieni do startu w turnieju pracownicy ochrony. Jak podkreślili organizatorzy, nie są oni żołnierzami ani funkcjonariuszami renomowanych państwowych służb mundurowych.
Jedynym płocczaninem, który wystartował w rzeszowskiej imprezie, był Piotr Maślnka, rywalizujący w formule pointfighting.
Do kategorii wagowej 79kg zgłoszonych zostało sześciu zawodników. Dzięki szczęśliwemu losowaniu płocczanin bez walki znalazł się w medalowej czwórce. W półfinale trafił na komandosa z Szóstej Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie Ariela Środę. Pierwszą, bardzo wyrównaną rundę określić można jako „rozpoznanie bojem”. Druga runda prowadzona była pod dyktando zawodnika z Płocka, który dzięki temu wygrał w regulaminowym czasie 10:4.
Finałowym rywalem Piotra Maślanki był Damian Wysocki. Pracownik Służby Więziennej w ZK Wojkowice jest utytułowanym taekwondoką, ale nie gorzej radzi sobie również w kickboxingu. Pojedynek zakończył się kolejną wygraną zawodnika z Płocka. Tym razem 7:2. Dało mu to historyczny złoty medal w organizowanych po raz pierwszy Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych.
Fot. Archiwum Piotra Maślanki
W hali sportowej 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie rozegrana została pierwsza edycja Mistrzostw Polski służb mundurowych w kickboxingu w formułach pointfighting i kick light. Pomysłodawcami tej nietypowej imprezy byli doskonale znani w środowisku sędzia Jerzy Bassa (major Służby Więziennej ZK w Rzeszowie) oraz Leszek Kołtun (kapitan SW, starszy inspektor z biura kadr i szkolenia CSZW w Warszawie).
Współzawodnictwo, do którego zgłosiło się 112 zawodniczek i zawodników reprezentujących 53 jednostki służb mundurowych z całej Polski, odbywało się na dwóch matach. – Ideą turnieju było sprawdzenie wyszkolenia służb mundurowych podległych MON i MSWiA. Prawo do udziału w zawodach mieli jedynie żołnierze WP wszystkich typów sił zbrojnych RP oraz funkcjonariusze: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Biura Ochrony Rządu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Centralnego Biura Śledczego, Straży Granicznej, Policji, Inspekcji Transportu Drogowego, Straży Ochrony Kolei, Służby Więziennej, Straży Miejskiej, Straży Pożarnej, Służby Celnej, Państwowej Straży Rybackiej, Straży Łowieckiej, Straży Leśnej i Straży Marszałkowskiej – wyjaśnił Piotr Maślanka. – Nie byli uprawnieni do startu w turnieju pracownicy ochrony. Jak podkreślili organizatorzy, nie są oni żołnierzami ani funkcjonariuszami renomowanych państwowych służb mundurowych.
Jedynym płocczaninem, który wystartował w rzeszowskiej imprezie, był Piotr Maślnka, rywalizujący w formule pointfighting.
Do kategorii wagowej 79kg zgłoszonych zostało sześciu zawodników. Dzięki szczęśliwemu losowaniu płocczanin bez walki znalazł się w medalowej czwórce. W półfinale trafił na komandosa z Szóstej Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie Ariela Środę. Pierwszą, bardzo wyrównaną rundę określić można jako „rozpoznanie bojem”. Druga runda prowadzona była pod dyktando zawodnika z Płocka, który dzięki temu wygrał w regulaminowym czasie 10:4.
Finałowym rywalem Piotra Maślanki był Damian Wysocki. Pracownik Służby Więziennej w ZK Wojkowice jest utytułowanym taekwondoką, ale nie gorzej radzi sobie również w kickboxingu. Pojedynek zakończył się kolejną wygraną zawodnika z Płocka. Tym razem 7:2. Dało mu to historyczny złoty medal w organizowanych po raz pierwszy Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych.
Fot. Archiwum Piotra Maślanki
