W trzeciej kolejce ekstraklasy piłkarzy ręcznych Wisła Płock długo męczyła się z Pogonią Szczecin, ale w końcówce odjechała rywalom i wygrała pewnie różnicą 13 bramek.
Najpierw były podziękowania za lata gry w barwach ekipy z Płocka dla Zbigniewa Kwiatkowskiego, który otrzymał najnowszą koszulkę Nafciarzy. Wisła rozpoczęła w składzie: Šego - Kavas, Eklemović, Ilyes, Wiśniewski, Toromanović, Ghionea. Zaledwie jeden Polak, szału nie ma…
W pierwszej połowie gospodarze zaczęli od 3:0 z beniaminkiem, ale szybko zrobiło się po 4. Później było jeszcze po 15, a pierwszą połowę Wisła zakończyła skromnym dwubramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie faworyt z Płocka nie mógł długo znaleźć sposobu na rywala, w 36. minucie było 23:22 dla gości! Wtedy Pogoń zobaczyła, co to znaczy płocki kocioł. Kibice (a było ich ponad 2000) ryknęli, i zaczęła się walka. Kwadrans przed końcem po bramce „Kwiatka” było tylko 30:27 dla Wisły, ale wtedy Nafciarze przycisnęli i błyskawicznie w ciągu ośmiu minut powiększyli przewagę do 10 bramek (40:30). Skończyło się 45:32 (20:18).
Cieszy świetna dyspozycja strzelecka płocczan, ale czy zespół który chce się liczyć w Europie, powinien tracić z beniaminkiem aż 32 gole, gdzie jest obrona?
Po 9 goli dla Wisły zdobyli Michał Kubisztal i Petar Nenadic, którzy nie grali w wyjściowym składzie. Siedem goli uzyskał Valentin Ghionea.
Orlen Wisła Płock - Gaz-System Pogoń Szczecin 45:32 (20:18)
Orlen Wisła: Šego, Wichary - Nikčević (4), Wiśniewski (2), Ghionea (7, 1k), Syprzak (1), Toromanović (4), Nenadić (9), Paczkowski (2), Twardo, Kavaš, Kubisztal (9), Eklemović (4), Ilyés (3)
Gaz-System Pogoń: Ligarzewski, Matkowski - Zydroń (8, 3k), Marcinkian, Wardziński (2), Marković (3), Walczak (1), Kwiatkowski (2), Krupa, Bruna, Konitz (5), Zaremba(8), Kliszczyk (1), Frelek (1), Kokoszka (1)
Kary: Orlen Wisła 10 min. - Gaz-System Pogoń 8 min.
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
