Wicemistrzowie Polski musieli znaleźć zawodników, którzy w przyszłym sezonie zastąpią na lewym rozegraniu Dana Emila Racoteę i Nemanję Obradovicia. Do zespołu dołączyli Szwed Philip Stenmalm i Węgier Zoltán Szita.
27-letni Szwed ostatnio grał we francuskim Pays d'Aix Université Club handball, wcześniej reprezentował też barwy m.in KIF-u Kolding czy Naturhouse La Rioja. Ma za sobą także występy w reprezentacji narodowej, w której zadebiutował w 2013 roku. Z Wisłą związał się dwuletnim kontraktem.
- Początkowo docierały do mnie wstępne informacje o zainteresowaniu ze strony Wisły, ale wszystko nabrało rozpędu, gdy zadzwonił Xavi Sabate. Po namyśle i rozmowach z moimi najbliższymi zdecydowałem, że to będzie najlepsza ścieżka dla mnie, nawet jeśli oznacza ona rozstanie z obecnym klubem rok przed wygaśnięciem kontraktu. Jestem podekscytowany możliwością stania się częścią zespołu, jaki buduje Xavi i władze klubu oraz szansą na ponowne występy w Lidze Mistrzów. Wiem również, że w Płocku są silne tradycje piłki ręcznej, co również nie było bez znaczenia dla mnie – powiedział zaraz po podpisaniu kontraktu Philip Stenmalm.
Drugim z zawodników, których w sezonie 2019/20 kibice Nafciarzy będą oglądać na lewym rozegraniu, jest Zoltán Szita. Wychowanek Veszprem ostatni sezon spędził w Balatonfüredi KSE. 21-latek zdążył zadebiutować w reprezentacji Madziarów.
- Zoltána zarekomendował trener Sabate, który pracował z nim jeszcze w Telekom Veszprem. Jest to młody, uzdolniony gracz, który może występować z powodzeniem zarówno w ataku, jak i w obronie. W minionych dwóch sezonach rzeczywiście pokazał swój talent, zadebiutował w reprezentacji Węgier. Nagroda dla najlepszego lewo rozgrywającego też nie była przypadkiem. Wierzę, że może dać nam dużo dobrego już w sezonie 2019/2020. – mówi prezes SPR Wisły Płock Robert Czwartek.
W tym sezonie Zoltan jest tylko wypożyczony z Veszprem, ale za rok stanie się już zawodnikiem Wisły. Jak mówi Adam Wiśniewski, dyrektor sportowy klubu, spędzi więc w Płocku minimum dwa lata.
To koniec transferów wicemistrzów Polski w tym okienku. Kontrakt z klubem podpisał również Mikołaj Czapliński. Lewoskrzydłowy jest wychowankiem Wisły i to właśnie zawodnicy z II zespołu mają stanowić uzupełnienie kadry na nadchodzący sezon.
- Na pewno pozostaną z nami Paweł Kowalski i Damian Woźniak. W przypadku takich zawodników, jak Aleks Olkowski, czy Krystian Wołowiec, rozmowy trwają. W sztabie szkoleniowym Xaviera Sabate znajdą się dalej Josep Espar oraz Artur Góral. Bez zmian pozostanie również sztab medyczny - mówi "Gadżet".
Przypomnijmy, że wcześniej informowano o pozyskaniu Niko Mindegii, Alvaro Ruiza, Leon Susnji i Ivana Stevanovicia. Z Płockiem pożegnali się z to Marcin Wichary, Adam Borbely, Dan Emil Racotea, Nemanja Obradović, Nacho Moya, Tomasz Gębala, Mateusz Piechowski i Marko Tarabochia.