ORLEN chwali się podpisaniem umów sponsorskich z drużyną Formuły 1, w barwach której będzie jeździł Robert Kubica, czy reprezentacją siatkarzy. Czy płockie kluby mogą w nadchodzącym sezonie liczyć na większe wsparcie ze strony koncernu?
Podpisanie przez PKN ORLEN umowy sponsorskiej z Williamsem zostało przez ekspertów odebrane bardzo pozytywnie. Oficjalnej kwoty wsparcia nie ujawniono, ale nieoficjalnie mówi się, że koncern wyłoży ok. 100 milionów. W zamian za to logo ORLENU będzie szeroko eksponowane na bolidach i strojach zawodników. Sporty motorowe to też naturalne pole promocji dla koncernu paliwowego.
[ZT]21438[/ZT]
W styczniu poinformowano też o przedłużenie umowy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. Koncern od kilku lat wspiera siatkarzy, który w 2018 roku obronili tytuł mistrzów świata. Na hojność ORLENU liczyć mogą też m.in. lekkoatleci czy ORLEN TEAM, który niedawno zakończył udział w rajdzie Dakar.
Koncern jest jednak też sponsorem płockich klubów sportowych-zarówno piłki ręcznej, jak i nożnej. Fakty są niezaprzeczalne: gdyby nie pieniądze Petrochemii, a później ORLENU, zawodowy sport w Płocku nie stałby z pewnością na takim poziomie. Szczypiorniści od lat mają jednak, delikatnie mówiąc, problemy z nawiązaniem równorzędnej walki z rywalami z Kielc, a wicemistrzostwo Polski nikogo w Płocku nie zadowala. Główny powód wskazać łatwo: z dużo mniejszym budżetem trudno ściągnąć lepszych zawodników. Rozwijać chciałaby się też Wisła Płock, która w sezonie 2017/18 zajęła wysokie, piąte miejsce w LOTTO Ekstraklasie, choć rozgrywki 2018/19 nie są już tak owocne. Od obecnego sezonu ORLEN jest jednak strategicznym sponsorem klubu, więc wobec widocznego progresu chciałoby się powiedzieć: prosimy o więcej. Czy płockie kluby mają szansę na większe wsparcie od wielkiego brata zza miedzy?
- PKN ORLEN w ramach programu ORLEN dla Płocka konsekwentnie angażu się w bardzo dużo inicjatyw na rzecz mieszkańców - przypomina Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKN ORLEN ds. rozwoju. - Zaangażowanie w sport, jak i inne inicjatywy, jest wynikiem rozmów z naszymi partnerami. Na dziś jest za wcześnie, żeby powiedzieć jakie będzie zaangażowanie PKN ORLEN. Jesteśmy aktywnym sąsiadem na płockim rynku, angażujemy się w wiele inicjatyw. Zamierzamy dalej kontynuować tę strategię. O wysokości wsparcia będziemy mogli powiedzieć wtedy, kiedy podejmiemy taką decyzję w porozumieniu z partnerem biznesowym.
W podobnym tonie wypowiada się Jacek Kruszewski, prezes Wisły Płock.
-- W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie, na którym rozmawialiśmy m.in. o umowy sponsorskiej na kolejny sezon -potwierdził w rozmowie z nami Kruszewski. – Ustaliliśmy, że Klub ma przedstawić swoje propozycje, po czym zaczniemy negocjacje. Jesteśmy w trakcie przygotowywania oferty, spodziewamy się, że przedstawimy ją koncernowi na początku lutego.
Negocjacje wsparcia na takim poziomie to proces długotrwały, może się przeciągnąć do kilku miesięcy. Z punktu widzenia klubu najważniejsze jest utrzymanie w LOTTO Ekstraklasie, bo w przypadku spadku pozycja negocjacyjna może spaść. Kto wie, czy nie do zera. Wicemistrzom Polski spadek raczej nie grozi, ale przed szczypiornistami walka o grę w TOP16 Ligi Mistrzów i kolejna próba zdetronizowania kielczan. Sukces na jakimkolwiek polu z pewnością również pomógłby w negocjacjach.
