reklama

Ogromne emocje w ostatniej kolejce. Wisła powalczy o pewne utrzymanie w ekstraklasie

Opublikowano:
Autor:

Ogromne emocje w ostatniej kolejce. Wisła powalczy o pewne utrzymanie w ekstraklasie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo rozegraniu 29 kolejek Lotto Ekstraklasy piłkarze Wisły Płock są na dziewiątej pozycji w tabeli. Awans do upragnionej ósemki, dającej pewne utrzymanie w ekstraklasie, jest jednak bardzo realnym scenariuszem.

Po rozegraniu 29 kolejek Lotto Ekstraklasy piłkarze Wisły Płock są na dziewiątej pozycji w tabeli. Awans do upragnionej ósemki, dającej pewne utrzymanie w ekstraklasie,  jest jednak bardzo realnym scenariuszem.

Od kilku lat w najwyższej klasie obowiązuje system ESA 37. Po rozegraniu tradycyjnych 30 spotkań (mecz i rewanż) tabela zostaje podzielona na pół, podobnie jak punkty. Osiem najlepszych zespołów zakwalifikuje się do grupy mistrzowskiej, słabsi będą rywalizować w grupie spadkowej. Po 7 dodatkowych kolejkach poznamy mistrza Polski oraz dwóch spadkowiczów. Awans do górnej ósemki jest niezwykle cenny, bowiem gwarantuje utrzymanie w najwyżej klasie rozgrywkowej już w połowie kwietnia. Nikt w klubie nie ukrywał, że to właśnie jest celem zespołu na ten sezon, a Nafciarze mogą go zrealizować już po 30 kolejkach. 

Podopieczni Marcina Kaczmarka zmagania ligowe zaczęli od bojów z arcytrudnymi rywalami. Trzy pierwsze kolejki to potyczki z nieukrywającą swoich mistrzowskich aspiracji Lechią Gdańsk oraz Legią i Piastem, które poprzednie rozgrywki kończyli odpowiednio na pierwszym i drugim miejscu. Płocczanie w trzech pierwszych meczach uciułali trzy punkty, ale pokazali przy tym, że w najwyższej klasie rozgrywkowej nie będą tylko statystami.  

W miarę trwania sezonu Nafciarze się rozkręcali, choć przydarzył się też kryzys. Od połowy września Nafciarze nie wygrali dziewięciu kolejnych meczów ligowych, ale później punktowali już regularnie i awans do upragnionej ósemki stał się realnym scenariuszem. Podopieczni Marcina Kaczmarka są już na ostatniej prostej. Duży krok mógł zostać wykonany w sobotę, ale nie udało się zdobyć żadnych punktów w starciu z Lechem Poznań. Przed ostatnią kolejką tabela Lotto Ekstraklasy prezentuje się tak:

1. Jagiellonia Białystok - 56 pkt.
2. Legia Warszawa - 55 pkt.
3. Lechia Gdańsk - 53 pkt.
4. Lech Poznań - 52 pkt.
5. Wisła Kraków - 44 pkt.
6. Pogoń Szczecin - 39 pkt.
7. Bruk-Bet Termalica - 39 pkt.
8. Korona Kielce - 39 pkt.
--------------------------------------------------
9. Wisła Płock - 38 pkt.    
10. Zagłębie Lubin - 38 pkt.    
11. Śląsk Wrocław - 33 pkt.    
12. Cracovia - 31 pkt.    
13. Piast Gliwice - 30 pkt.    
14. Arka Gdynia - 30 pkt.    
15. Ruch Chorzów - 30 pkt.    
16. Górnik Łęczna - 27 pkt.

Po 29 kolejkach ścisk w środku tabeli jest ogromny. Po wczorajszym zwycięstwie grupę mistrzowską zapewniła sobie Wisła Kraków, a wcześniej znaliśmy już czterech pozostałych pewniaków: Jagiellonię Białystok, Legię Warszawa, Lechię Gdańsk i Lecha Poznań. Większe lub mniejsze szanse na awans do ósemki ma jeszcze pięć zespołów, ale miejsca są tylko trzy. W tej walce Nafciarze są w uprzywilejowanej pozycji. Dlaczego?

W przypadku równej liczby punktów na wyższym miejscu sklasyfikowany jest zespół, który ma lepszy bilans bezpośrednich starć. Płocczanie swoją przewagę zawdzięczają korzystniejszym rezultatom z aż trzema rywalami - Zagłębiem Lubin, Bruk-Bet Termalicą i Pogonią Szczecin. W bezpośrednim starciu Wisła przegrywa tylko z Koroną. Dlatego recepta na awans jest niezwykle prosta - wystarczy w najbliższą sobotę wygrać z Arką Gdynia. Wtedy rezultaty innych starć nie będą miały dla płocczan znaczenia. 

Do awansu może wystarczyć też remis, ale wówczas będzie trzeba oglądać się na rywali. W przypadku podziału punktów w Gdyni Nafciarze będą mieli 39 oczek i ważne będą wyniki na trzech innych stadionach. Wiślacy awansują wówczas pod pewnymi warunkami.

W Kielcach Korona podejmie Bruk-Bet Termalicę. Jeśli gospodarze pokonają popularne Słonie, to przy równej liczbie punktów Wisła zajmie wyższe miejsce od niecieczan. Warunek awansu do górnej ósemki jest jeszcze jeden - porażka lub remis Zagłębia Lubin w meczu ze Śląskiem Wrocław. 

Remis na Kolporter Arenie jest dopuszczalny. Wisła ma wtedy szansę na zajęcie ósmego miejsca, ale wówczas konieczna jest porażka Pogoni Szczecin w starciu z Lechią Gdańsk i remis lub porażka Zagłębia Lubin.

Ostatnim scenariuszem, który w takim wypadku zagwarantuje Nafciarzom grę w grupie mistrzowskiej jest porażka Bruk-Bet Termalicy i Pogoni Szczecin. 

Porażka w Gdyni oznacza grę w grupie spadkowej. 

Mecze, które będą miały znaczenie przy awansie Wisły do górnej ósemki.

Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław
Korona Kielce - Bruk-Bet Termalica 
Arka Gdynia - Wisła Płock    
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk    

Wszystkie spotkania 30 kolejki zostaną rozegrane w sobotę 22 kwietnia o godzinie 18:00.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE