Nieporadna Wisła nie dała rady Kotwicy. Niedosyt na inaugurację sezonu [ZDJĘCIA]

Przed sezonem oczekiwania wobec Wisły Płock są duże. Nafciarze przebudowali skład, ściągnęli zawodników o uznanych nazwiskach, a do pracy w Płocku udało się przekonać trenera Mariusza Misiurę. 

Nafciarzom sprzyjał terminarz - w 1. kolejce Wiśle przyszło zmierzyć się na własnym stadionie z Kotwicą Kołobrzeg. Beniaminek Betclic I Ligi ma swoje problemy - pojawiają się doniesienia o zaległościach w wypłatach dla zawodników, a w dodatku ze względu na uraz Jonathan, najlepszy zawodnik gości, nie mół 

Spotkanie rozpoczęło się w samo południe, a warunki do gry były trudne ze względu na panujący upał. Sędzia Leszek Lewandowski musiał zarządzać przerwy na uzupełnienie płynów. Czy pogoda miała wpływ na tempo meczu? Nie można tego wykluczyć, ale gospodarzom przeszkadzała nie tylko pogoda. 

Wisła zagrała słabe pierwsze 45 minut, a już od 13. minuty Nafciarze przegrywali. Obrońcy gospodarzy nie byli w stanie skutecznie wybić dośrodkowania z pola karnego, futbolówkę z ok. 14. metra nożycami uderzył Michał Cywiński, a Maciej Gostomski nawet nie drgnął. 

Długo w grze Wisły nie było widać, że to gospodarze przegrywają. Beniaminek ustawił się całym zespołem ustawić Nafciarze grali wolno, często futbolówkę między sobą wymieniali stoperzy i mieli problem ze sforsowaniem pierwszej linii pressingu. Próbowali dłuższych zagrań, ale zagrania często był niedokładne. Grający na prawym wahadle David Niepsuj był niewidoczny, brakowało też błysku w środku pola, a po kilku wyjściach Kotwicy był problemy - żółte kartki złapali Krystian Pomorski i Andrias Edmundsson.

Wisła stworzyła kilka sytuacji do zdobycia bramki. Po jednej mieli napastnicy - Mateusz Lewandowski był praktycznie sam na sam, ale uderzył fatalnie. Z kolei Łukasz Sekulski, po jedynej ładnej akcji zespołu, uderzył wprost w Marka Kozioła. W bramkę nie trafił za to Maciej Famulak, który popisał się niezłym dryblingiem. Pierwszą połowę trzeba jednak ocenić słabo. 

Trener Mariusz Misiura nie zdecydował się na zmiany w przerwie, a jego zespół błyskawicznie doprowadził do wyrównania. Dominik Kun popędził skrzydłem i dośrodkował na dalszy słupek, gdzie stał zupełnie niepilnowany Famulak - pomocnik w swoim debiucie w I lidze zdobył bramkę. 

Nafciarze nie rzucili się do szaleńczych ataków, gra w zasadzie niewiele się zmieniła do czasu zmian. Kontuzjowanego Niepsuja musiał zastąpić Fabian Hiszpański i prawa flanka Wisły nieco się rozruszała. Wychowanek Wisły oddał też dobry strzał, ale bramka nie padła. Wciąż brakowało jednak dogodnych sytuacji, niezłą okazję miał Dawid Kocyła, ale nie trafił w piłkę.

Czas upływał nieubłaganie, a nieporadna Wisła nie była w stanie doprowadzić do przechylenia szali na swoją korzyść. Nafciarze na inaugurację sezonu 2024/25 zremisowali z Kotwicą Kołobrzeg 1:1. 

Wisła Płock 1-1 Kotwica Kołobrzeg

bramki:

0:1 Cywiński 13'

1:1 Famulak 48' 

Wisła Płock: 33. Maciej Gostomski - 24. David Niepsuj (57, 16. Fabian Hiszpański), 17. Przemysław Misiak, 77. Jakub Szymański, 19. Andrias Edmundsson, 21. Miłosz Brzozowski (67, 3. Ksawery Kukułka) - 14. Dominik Kun, 6. Krystian Pomorski, 11. Maciej Famulak (68, 18. Jime) - 7. Mateusz Lewandowski (57, 9. Dawid Kocyła), 20. Łukasz Sekulski (86, 27. Bartosz Borowski).

Kotwica Kołobrzeg: 88. Marek Kozioł - 7. Łukasz Kosakiewicz, 21. Michał Kozajda, 27. Tomasz Wełna, 4. Cezary Polak - 70. Leon Kreković (72, 77. Aleksander Biegański), 24. Filipe Oliveira, 80. Zvonimir Petrović, 10. Michał Cywiński (64, 6. Kamil Kort), 29. Marcel Bykowski (87, 17. Leon Ziętek) - 9. Filip Kozłowski (72, 39. Jonathan Júnior).

żółte kartki: Pomorski, Edmundsson, Famulak, Niepsuj, Szymański, Jime, Nastić (poza boiskiem) - Kozajda.

sędzia: Leszek Lewandowski.

widzów: 5093.