Nico Varela trafił za trzy punkty. Dobra passa trwa [FOTO]

W niedzielne popołudnie na stadionie im. Kazimierza Górskiego Wisła Płock podejmowała Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Po 90 minutach na konto nafciarzy zawędrowały kolejne trzy punkty.

Trener Jerzy Brzęczek na spotkanie ze słonikami zdecydował się postawić na identyczny skład, jak w ostatnim ligowym starciu z Cracovią. Na boku obrony ponownie zobaczyliśmy Arkadiusza Recę, a środkiem defensywy kierował Bartłomiej Sielewski.

Po wyrównanych pierwszych minutach jako pierwsi poważniej zaatakowali przyjezdni. W 21. minucie potężnie na bramkę Wisły uderzył Piątek, jednak znakomicie interweniował Seweryn Kiełpin. Trzy minuty później podopieczni Macieja Bartoszka ponownie zaatakowali. Tym razem uderzał Bartosz Śpiączka, ale tylko obił spojenie słupka z poprzeczką. Kilka minut później ponownie znakomicie interweniował Kiełpin. Stefanik popisał się przytomnym, prostopadłym zagraniem do wychodzącego na czystą pozycję Śpiączki, a ten w sytuacji sam na sam uderzył wprost w bramkarza z Płocka.

W drugiej połowie to gospodarze groźnie zaatakowali. W 57. minucie Dominik Furman zacentrował z lewej strony do Giorgiego Merebashviliego, a ten przytomnie wyłożył piłkę znajdującemu się na czystej pozycji Nico Vareli. Urugwajczyk pewnym strzałem pokonał Jana Muchę.

Przyjezdni ruszyli do odrabiania strat, dzięki czemu płocczanie kilkukrotnie stanęli przed szansą na podwyższenie prowadzenia. Próby wprowadzonego w drugiej połowie Jose Kante czy Merebashviliego okazały się jednak nieskuteczne i ostatecznie Wisła musiała zadowolić się skromnym, jednak w pełni zasłużonym zwycięstwem 1:0. To trzecia z rzędu wygrana drużyny Brzęczka i czwarty mecz bez porażki.

Wisła Płock – Bruk-Bet Termalika Nieciecza 1:0 (0:0)

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Bartłomiej Sielewski, Arkadiusz Reca - Konrad Michalak (80. Patryk Stępiński), Damian Szymański, Dominik Furman, Nico Varela (74. Semir Štilić), Giorgi Merebashvili - Mateusz Piątkowski (46. José Kanté).

Bruk-Bet: Jan Mucha - Bartosz Szeliga, Ákos Kecskés (64. Gabriel Iancu), Artem Putiwcew, Kamil Słaby (34. Vit?lijs Maksimenko) - Patrik Mišák (85. Jakub Wróbel), Łukasz Piątek, Mateusz Kupczak, Samuel Štefánik, Szymon Pawłowski - Bartosz Śpiączka.

Żółte kartki: Szymański - Kupczak, Maksimenko, Pawłowski.

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Widzów: 4898.