Niespodzianki w derbach Mazowsza nie było, choć miejscowi sprawili wicemistrzom Polski sporo problemów w pierwszej połowie.
Spotkanie dla podopiecznych Piotra Przybeckiego rozpoczęło się nie najgorzej, po 5 minutach było 0:2. Gospodarze, w składzie których grało kilku wychowanków Wisły, się jednak nie poddawali. Szybko doprowadzili do remisu, a z czasem wyszli nawet na prowadzenie. W 25 minucie prowadzili nawet 15:11! Końcówka pierwszej połowy należała jednak do wicemistrzów Polski, którzy zdobyli sześć kolejnych bramek i do szatni schodzili przy dwubramkowym prowadzeniu.
Drugą połowę rozpoczęli od mocnego uderzenia i w cztery minuty zdobyli cztery bramki. Podopieczni Marcina Smolarczyka próbowali jeszcze walczyć, ale Nafciarze zdobywali bramki seriami. Dobra postawa w pierwszych trzydziestu minutach nie wystarczyła gospodarzom do korzystnego wyniku. Skończyło się na 26:41.
10 lutego do Orlen Areny wraca Liga Mistrzów. Podopieczni Piotra Przybeckiego podejmą PPD Zagrzeb. Początek meczu o 16:00.
KPR Legionowo - Orlen Wisła Płock 26:41 (15:17)
Bramki Legionowo: Adamski 6, Grabowski 6, Suliński 4, Ciok 3, Ignasiak 2, Niedziolka 2, Brinovec 1, Gawęcki 1, Rutkowski 1.
Bramki Orlen Wisła: Ghionea 7, Ivić 6, Krajewski 5, Duarte 4, Mihić 4, Racotea 3, Daszek 2, Obradović 2, Tarabochia 2, de Toledo 2, Maciej Gębala 1, Tomasz Gębala 1, Olkowski 1, Piechowski 1.
