Nafciarze gromią na pożegnanie z Orlen Areną [FOTO]

W ostatnim w tym roku meczu w Orlen Arenie Orlen Wisła Płock podejmowała Górnika Zabrze. Goście jak na razie są na trzecim miejscu w tabeli, ale nie byli dziś godnym rywalem dla wicemistrzów Polski. 

Wiślacy świetnie zaczęli i prowadzili już 4:0. Płocką bramkę zamurował Marcin Wichary, ale po kilku minutach nafciarze stanęli. Zabrzanie wzięli się za odrabianie strat i wykorzystali przy tym dwuminutową karę dla Michała Daszka. Dwie kolejne akcje zakończyli rzutami do pustaka. Kibice ani się obejrzeli, a tablica wskazywała remis. 

Gospodarze po okresie kiepskiej gry w ataku wreszcie się jednak otrząsnęli i zaczęli seryjnie punktować. Już przed przerwą wypracowali sobie solidną, pięciobramkową zaliczkę (16:11). 

Druga połowa zaczęła się od dwóch bramek z kontrataku Valetina Ghionei i goście przegrywali już siedmioma bramkami. Nafciarze punktowali, a niemoc Górnika przełamał dopiero po 5 minutach Bartłomiej Tomczak. Wynik był jednak już beznadziejny dla przyjezdnych. 

Podopieczni Ratislava Trtika próbowali odpowiedzieć wysoko ustawioną obroną, ale przyniosło to umiarkowany rezultat, bo szybcy rozgrywający Wisły po prostu sobie radzili z takim ustawieniem. Kolejne okazje bramkowe generowała też dobra gra w obronie i postawa Wicharego.  Gości nie było stać na nawiązanie wyrównanej walki w drugiej połowie i różnica tylko się powiększała. Na kwadrans przed końcem nafciarze prowadzili już 27:18. Skończyło się na 33:25, a ostatnią bramkę w tym roku równo z syreną końcową zdobył Nemanja Obradović. 

Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 33:25 (16:11)

Bramki Orlen Wisła: De Toledo 2, Krajewski 7, Maciej Gębala 1, Daszek 4, Duarte 1, Mihić 2, Ghionea 5, Racotea 3, Żabić 2, Tarabochia 2, Obradović 2, Ivić 1.

Bramki Górnik Zabrze: Adamuszek 6, Tomczak 6, Głuch 1, Gromyko 2, Daćko 4, Gliński 4, Sluijters 1, Francik 1.

Kary: Wisła 16 min, Górnik 8 min