Ruszyła internetowa licytacja koszulek zorganizowana przez Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisły Płock. Dochód z niej przeznaczony zostanie dla Marka Jakóbczaka.
W niedzielę rozegrany został specjalny charytatywny mecz Starej Wiary (czyli zawodników, którzy przed laty występowali w barwach ówczesnej Petrochemii Płock) i oldbojów Polonii Warszawa. Dochód z meczu przeznaczony został na leczenie Marka Jakóbczaka, byłego zawodnika między innymi Petrochemii i Polonii, który walczy z nowotworem płuc.
Wśród kibiców oglądających to niezwykłe spotkanie znaleźli się między innymi Marek i Beata Jakóbczakowie oraz ich synowie. – Bardzo się cieszę, że mogliśmy przyjechać do Płocka, spotkać się z chłopakami, którzy pamiętają mojego męża ze wspólnych występów w Petrochemii – powiedziała nam po meczu Beata Jakóbczak. – Bardzo się bałam, jak Marek zniesie te kilka godzin poza domem. Ale okazało się, że moje obawy były bezpodstawne.
Okazało się, że Marek nie tylko doskonale zniósł eskapadę do Płocka, ale kilka dni później wciąż wraca do niej w rozmowach z żoną i synami. Spotkanie w gronie boiskowych przyjaciół spełniło więc swoje zadanie w dwójnasób. Nie tylko pozwoliło zebrać pieniądze, które rodzina Jakóbczaków będzie mogła przeznaczyć na leczenie Marka, ale nade wszystko dała mu bardzo dużo w sensie psychicznym.
Pomoc dla Marka Jakóbczaka nie kończy się jednak na niedzielnym meczu. Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock wystawiło na licytację koszulki, które otrzymało od trenera Grzegorza Wenerskiego, Pawła Sobczaka, prowadzącego płocki oddział Akademii Piłkarskiej Tomasza Hajty oraz jednego z dawnych graczy Petrochemii (koszulka Feyenoordu Rotterdam).
Oto linki, pod którymi można licytować koszulki:
Fot. SKKWP
W niedzielę rozegrany został specjalny charytatywny mecz Starej Wiary (czyli zawodników, którzy przed laty występowali w barwach ówczesnej Petrochemii Płock) i oldbojów Polonii Warszawa. Dochód z meczu przeznaczony został na leczenie Marka Jakóbczaka, byłego zawodnika między innymi Petrochemii i Polonii, który walczy z nowotworem płuc.
Wśród kibiców oglądających to niezwykłe spotkanie znaleźli się między innymi Marek i Beata Jakóbczakowie oraz ich synowie. – Bardzo się cieszę, że mogliśmy przyjechać do Płocka, spotkać się z chłopakami, którzy pamiętają mojego męża ze wspólnych występów w Petrochemii – powiedziała nam po meczu Beata Jakóbczak. – Bardzo się bałam, jak Marek zniesie te kilka godzin poza domem. Ale okazało się, że moje obawy były bezpodstawne.
Okazało się, że Marek nie tylko doskonale zniósł eskapadę do Płocka, ale kilka dni później wciąż wraca do niej w rozmowach z żoną i synami. Spotkanie w gronie boiskowych przyjaciół spełniło więc swoje zadanie w dwójnasób. Nie tylko pozwoliło zebrać pieniądze, które rodzina Jakóbczaków będzie mogła przeznaczyć na leczenie Marka, ale nade wszystko dała mu bardzo dużo w sensie psychicznym.
Pomoc dla Marka Jakóbczaka nie kończy się jednak na niedzielnym meczu. Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock wystawiło na licytację koszulki, które otrzymało od trenera Grzegorza Wenerskiego, Pawła Sobczaka, prowadzącego płocki oddział Akademii Piłkarskiej Tomasza Hajty oraz jednego z dawnych graczy Petrochemii (koszulka Feyenoordu Rotterdam).
Oto linki, pod którymi można licytować koszulki:
Fot. SKKWP
