Kruszewski: Ciągle kojarzą nas z Orlenem

Opublikowano:
Autor:

Kruszewski: Ciągle kojarzą nas z Orlenem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Wisła po powrocie do pierwszej ligi żegna się z trzema zawodnikami. Poszukiwanie nowych okazuje się wyjątkowo trudne.

Wisła po powrocie do pierwszej ligi żegna się z trzema zawodnikami. Poszukiwanie nowych okazuje się wyjątkowo trudne.

Prezes klubu nie ukrywa, że najpoważniejszym problemem jest bezzasadne kojarzenie Wisły z płockim gigantem paliwowym. – Wiele osób wciąż myśli, że utrzymujemy się dzięki pieniądzom z Orlenu. Co najgorsze, dotyczy to nie tylko kibiców, ale również wielu ludzi związanych bezpośrednio z futbolem – przyznał w rozmowie z Portalem Płock Jacek Kruszewski. – Kontaktuje się z nami wielu menadżerów, oferując nam graczy na różne pozycje. Niestety, najczęściej ich finansowe żądania są całkowicie nierealne.

W tej sytuacji nikogo nie może dziwić, że lista graczy odchodzących z Płocka jest dłuższa niż tych, którzy mają się pojawić w klubie z Łukasiewicza 34.

Do Łysicy Bodzentyn wraca Mirosław Kalista, który wystąpił tylko w siedmiu meczach rundy wiosennej. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei, więc sztab szkoleniowy uznał, że jego wykupienie byłoby bezzasadne.

Bramkarz Mateusz Struski trafił do Wisły z Ruchu Chorzów. Miał rywalizować o miejsce między słupkami z Sewerynem Kiełpinem. Tymczasem, gdy pierwszy bramkarz płockiego klubu doznał kontuzji, przegrał rywalizację z pozyskanym w trybie awaryjnym Danielem Szczepankiewiczem.

Rafał Zembrowski trafił do Wisły w lecie 2011 roku. Były gracz Polonii Warszawa (grający w Młodej Ekstraklasie) zagrał w 39 meczach ligowych Wisły i w trzech pucharowych. Jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron. Prawdopodobnie jego nowym klubem będzie Dolcan Ząbki.
 

Pierwszym graczem, który związał się z Wisłą, jest 28-letni ofensywny pomocnik Paweł Kaczmarek. W sezonie 2012/2013 grał w ŁKS-ie Łódź i Stomilu Olsztyn. Jesienią w Łodzi rozegrał 15 meczów, strzelając trzy gole. Wiosną w Olsztynie strzelił cztery bramki w 18 spotkaniach. Nowy gracz Wisły w barwach Korony Kielce wystąpił w 22 meczach w ekstraklasie, zdobywając w nich jednego gola. Kontrakt Pawła Kaczmarka z Wisłą ma obowiązywać dwa lata.

– Cieszę się, że do naszego klubu trafił tak doświadczony zawodnik – Jacek Kruszewski nie ukrywał swojego zadowolenia. – Paweł miał propozycję z Zawiszy Bydgoszcz, a jednak zdecydował się na podpisanie kontraktu z naszym klubem.


Wisła interesuje się defensywnym pomocnikiem Radomiaka Piotrem Wlazło. Wychowanek radomskiego klubu w sezonie 2012/2013 zagrał w 32 meczach, zdobywając cztery gole. – Gdy graliśmy u siebie z Radomiakiem, Piotr Wlazło solidnie napsuł nam krwi – nie ukrywał Jacek Kruszewski. – To zawodnik wysokiej klasy, który na pewno byłby solidnym wzmocnieniem. Chociaż jesteśmy bardzo zadowoleni z Jacka Góralskiego, w niektórych meczach pierwszej ligi trener może zdecydować się na wystawienie dwóch defensywnych pomocników.

Kończą się wypożyczenia Adriana Bieńkowskiego, Łukasza Stańskiego i Szymona Wiejskiego. Dwaj pierwsi prawdopodobnie w dalszym ciągu grać będą w Górniku Konin. – Legionovia, która właśnie wywalczyła awans do drugiej ligi, chciałaby pozyskać Szymona Wiejskiego – przyznał w rozmowie z nami prezes Wisły. – Niewykluczone, że do tego klubu trafi jeszcze kilku naszych graczy, którzy nie rozwijają się tak, jakbyśmy tego od nich oczekiwali. Mam na myśli między innymi Damiana Adamczyka i Daniela Miturę.

Nowe kontrakty z płockim klubem podpisali Fabian Hiszpański i Arkadiusz Mysona. Ten pierwszy związał się z klubem na dwa lata, drugi na rok.

Piłkarze Wisły, którzy obecnie przebywają na urlopach, przygotowania do nowych rozgrywek rozpoczną już 1 lipca. Pięć dni później rozegrają mecz kontrolny z Kolejarzem Stróże. Drugi sparing, tym razem ze Stomilem Olsztyn, zostanie rozegrany 10 lipca. Oba pojedynki zaplanowane są w Płocku.

Po test-meczu ze Stomilem Wisła wyjedzie na obóz zorganizowany w Centrum Sportowo-Rekreacyjnym w Gutowie Małym. Na 13 lipca zaplanowany jest sparing z Widzewem Łódź. Tego samego dnia jednak w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski płocczanie mają zagrać z Sokołem Kleczew, który w finale pucharu Wielkopolskiego ZPN pokonał w rzutach karnych Ostrovię 1909 Ostrów Wielkopolski.

Kolejne mecze Pucharu Polski Wisła powinna rozgrywać 17 i 24 lipca (czyli jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych). W Gutowie Małym płocczanie zagrają jeszcze jeden sparing. 20 lipca ich przeciwnikiem będzie Raków Częstochowa. Po tym spotkaniu Wisła wróci do Płocka.

Początek pierwszoligowego sezonu został zaplanowany na 27/28 lipca. Pierwszym rywalem Wisły będzie Miedź Legnica. Spotkanie, które prawdopodobnie rozegrane zostanie w niedzielę 28 lipca o 12.15, będzie transmitowane bezpośrednio przez Orange Sport.

Terminarz meczów ligowych Wisły Płock jesienią 2013 r.
1. Wisła – Miedź Legnica, 28 lipca, 12.15
2. Bogdanka Łęczna – Wisła, 3/4 sierpnia
3. Wisła – Arka Gdynia, 10/11 sierpnia
4. Energetyk ROW Rybnik – Wisła, 17/18 sierpnia
5. Wisła – Dolcan Ząbki, 24/25 sierpnia
6. Kolejarz Stróże – Wisła, 31 sierpnia/1 września
7. Wisła – Puszcza Niepołomice, 7/8 września
8. Chojniczanka 1930 Chojnice – Wisła, 14/15 września
9. Wisła – Olimpia Grudziądz, 21/22 września
10. Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Wisła, 28/29 września
11. Wisła – Stomil Olsztyn, 5/6 października
12. GKS Tychy – Wisła, 12/13 października
13. Wisła – GKS Bełchatów, 19/20 października
14. Wisła – Flota Świnoujście, 26/27 października
15. Sandecja Nowy Sącz – Wisła, 2/3 listopada
16. Wisła – Okocimski KS Brzesko, 9/10 listopada
17. GKS Katowice –Wisła, 16/17 listopada
18. Miedź Legnica – Wisła, 23/24 listopada

Korzystając z okazji, jaką była wizyta przedstawicieli Portalu Płock w klubie, poprosiliśmy prezesa Jacka Kruszewskiego o krótką rozmowę.
Cieszyłeś się, kiedy stało się jasne, że Wisła wraca do pierwszej ligi?
Oczywiście. Inaczej być nie mogło. Chociaż z drugiej strony należałoby powiedzieć, że nie powinniśmy spadać aż tak nisko. Szybko też radość z awansu ustąpiła trosce o to, co przed nami.

Sytuacja klubu jest aż tak poważna?
Możemy funkcjonować praktycznie wyłącznie dzięki dotacjom z miasta. Tymczasem wciąż wielu osobom wydaje się, że jesteśmy klubem sponsorowanym przez Orlen. Nie ułatwia nam to rozmów z menadżerami zawodników, którym proponujemy grę w Płocku. Mało tego, często zdarza się, że komplikuje to dość poważnie rozmowy z firmami, które mogłyby być zainteresowane współfinansowaniem Wisły.

Nie ma szans na to, aby Orlen wrócił do sponsorowania klubu?
Wielokrotnie zwracaliśmy się do władz koncernu z prośbami o finansową pomoc. Niestety, wciąż słyszymy, że sponsorowanie piłki nożnej nie mieści się w marketingowej koncepcji Orlenu. Dotyczy to nie tylko drużyny seniorów, ale również piłki młodzieżowej.

Orlen nie jest jedynym koncernem paliwowym działającym na polskim rynku...
Myśleliśmy już o tym. Niewykluczone, że skoro płocki potentat naftowy nie jest zainteresowany wsparciem dla piłki nożnej we własnym mieście, będziemy musieli zwrócić się w tej sprawie do innych firm działających w tej branży.

W nowym sezonie piłkarze Wisły ponownie grać będą w strojach Adidasa.
Bardzo mnie to cieszy, bo to największy i najbardziej znany na świecie producent sprzętu sportowego. Przez najbliższe dwa lata Adidas będzie dostarczał ubiory meczowe i treningowe dla naszego pierwszego zespołu. Kilka razy graliśmy już w strojach tej firmy, chociaż nigdy wcześniej nie było to sformalizowane umową partnerską.

Jak zawodnicy przyjęli informację o nowym partnerze technicznym?
Byli bardzo zadowoleni. Jako pierwszy nowy strój założył nasz nowy nabytek – Paweł Kaczmarek. A Marcin Krzywicki zapowiedział, że chce mieć na koszulce numer swojego buta. Czyli 45,5. Przekonujemy go, żeby zgodził się na 45, ale on upiera się przy swoim.

Jest szansa, że na nowych strojach pojawi się historyczny herb klubu?
Niestety, to nierealne. Mogliśmy go wyjątkowo używać, kiedy świętowaliśmy 65-lecie Wisły. Teraz jednak nie ma na to zgody Orlenu, który ma prawo do słynnej "Petki"

W sezonie 2012/2013 Wisła rozegrała 19 kolejnych meczów bez porażki. Ma realne szanse na pobicie swojego starego rekordu.
W sezonie 1982/1982 rozegraliśmy 21 meczów bez przegranej. A to oznacza, że możemy stary rekord pobić zanim rozpocznie się ligowy sezon. Czekają nas bowiem trzy mecze Pucharu Polski. Nie będziemy w nich grali z rywalami z najwyższej półki, więc stary rekord jest poważnie zagrożony.

Pierwszym ligowym rywalem będzie Miedź Legnica, która nie ukrywa swoich mocarstwowych planów. Mecz ma pokazywać na żywo Orange Sport. Niektórzy kibice są bardzo przesądni. Część z nich przypomina, że w meczach inaugurujących rozgrywki Wisła nigdy nie wypada dobrze. Inny dodają, że płocczanie źle wypadają w spotkaniach transmitowanych w telewizji.
Myślę, że już najwyższy czas na obalenie obu tych przesądów. W sezonie 2012/2013 udało nam się zburzyć już kilka funkcjonujących od dawna mitów. Chociażby tego, który mówił, że Wisła nie radzi sobie na wyjazdach. Trener Marcin Kaczmarek zbudował zespół doskonale spisujący się na obcych boiskach i to było naszą wielką siłą.

Podobno dostał on propozycję zmiany klubu?
Tak, to prawda. Nie chciałbym zbytnio zagłębiać się w szczegóły, ale mogę powiedzieć, że Marcin Kaczmarek mógł w zbliżających się rozgrywkach poprowadzić zespół, który notowany jest dużo wyżej niż Wisła. Zdecydował jednak, że pozostanie w Płocku. I chwała mu za to.

Fot. Archiwum klubu i Tomasz Paszkiewicz

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE