Słaby mecz Wisły Płock w Gliwicach okazał się gwoździem do trumny dla Kibu Vicuny. Klub poinformował o rozstaniu ze szkoleniowcem.
To koniec przygody Kibu Vicuny z rolą trenera Wisły Płock. Hiszpan objął zespół 10 października, kilka dni po zwolnieniu Dariusza Dźwigały. Początki były obiecujące, ale szybko okazało się, że taktyka preferowana przez byłego szkoleniowca FK Trakai nie sprawdza się w Ekstraklasie. Wisła grała coraz słabiej, a w ostatnich trzech meczach Nafciarze nawet nie strzelili bramki. Coraz gorzej było nawet ze stwarzaniem dogodnych sytuacji do ich zdobycia.
Kibu Vicuna prowadził Wisłę Płock w 19 meczach. Bilans to 4 wygrane, 5 remisów i 10 porażek. Takie wyniki nie zadowalały w Płocku nikogo, a mecz z Piastem był z kategorii być albo nie być. Nafciarze zaprezentowali się słabo, a Hiszpan musiał ponieść konsekwencje.
Klub poinformował, że trwają rozmowy z jego następcą. Zdaniem dobrze poinformowanego w kwestii transferów użytkownika Twittera Janekx89, najbliżej objęcia posady jest Leszek Ojrzyński.