Katastrofalna gra Polek przeciwko Niemkom

Opublikowano:
Autor:

Katastrofalna gra Polek przeciwko Niemkom - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Trzech krótkich setów potrzebowała reprezentacja Niemiec, aby rozprawić się z biało-czerwonymi. Japonia w czterech setach pokonała Kazachstan.

Trzech krótkich setów potrzebowała reprezentacja Niemiec, aby rozprawić się z biało-czerwonymi. Japonia w czterech setach pokonała Kazachstan.

Piątkowa wygrana z Kazachstanem rozbudziła nadzieje zarówno kibiców jak i samych zawodniczek. Niestety, rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna od marzeń. Rozgrywające piąty mecz w tegorocznej edycji World Grand Prix Polki, poniosły czwartą porażkę.

W pierwszym secie w miarę wyrównana walka toczyła się do stanu 9:9. Wtedy właśnie Niemki zaczęły budować swoją przewagę. Jedyną zawodniczką w polskiej ekipie, która usiłowała walczyć o przełamanie przewagi Niemek, była Katarzyna Skowrońska-Dolata. Sama jednak niewiele była w stanie zdziałać.


Druga partia to dominacja rywalek od początku. Zaczęło się od 0:5, później było 5:13. Wydawało się, że tej partii nie da się już uratować, ale grę biało-czerwonych pobudziły zmiany dokonane przez trenera. Niestety, zryw trwał stanowczo za krótko, aby udało się odwrócić losy tej partii.
Trzeci set ponownie rozpoczął się pod dyktando Niemek. Polki zdołały się jednak pozbierać i w końcu podjąć walkę.

Wprawdzie rywalki ponownie odskoczyły, ale biało-czerwone zdołały je dojść. Rozpoczęła się walka, która mocno rozgrzała widownię. Walczące o każdą piłkę Polki miały nawet setbola. Niestety, ostatnie słowo należało do Niemek, które wygrały seta, co dało im zwycięstwo w meczu 3:0.

Przed meczem Polska – Niemcy odbyło się spotkanie Japonia – Kazachstan. Japonki, podobnie jak pierwszego dnia turnieju, zaczęły dość niemrawo. W pierwszej partii oba zespoły były dość nerwowe w swoich poczynaniach, ale końcówkę lepiej zniosły Kazaszki, wygrywając w pełni zasłużenie.

Kazachstan prezentował się zdecydowanie lepiej niż podczas piątkowego meczu z Polską. Idealnie wykorzystywał chaos, który dość niespodziewanie wkradł się w szeregi Japonek. Zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni potrafią wychodzić z najpoważniejszych nawet opresji, co pokazały w piątek. Wygrana z Niemkami 3:2 mimo prowadzenia rywalek 2:0 miała swoją wymowę.

Tym razem również Japonia w końcu przełamała swoją słabość, z minuty na minutę przejmując inicjatywę. Ostatecznie wygrały kolejne trzy sety i w całym meczu triumfowały 3:1.

Japonia - Kazachstan 3:1 (23:25, 25:19, 25:18, 25:20)

Japonia: Nagaoka, Hirai 7, Hashimoto, Ishii 6, Ebata 28, Kawashima 10, Yoshida (libero), Miyashita 2, Shinnabe 20, Kimura 12, Ishida

Kazachstan: Mudrickaja 20, Jarlagassowa (12), Anarbajewa (10), Nassedkina (9), Iszimcewa (5), Shenberger (4), Storożenko (libero) oraz Omelczenko (1), Lukomskaja, Gordejewa (2), Afanasiewa.

Polska - Niemcy 0:3 (17:25, 17:25, 21:25)

Polska: Radecka 2, Różycka 3, Efimienko 9, Kaczor, Skowrońska-Dolata 15, Martałek, Maj (libero), Sieczka 1, Wołosz 3, Kąkolewska 3, Konieczna 8

Niemcy: Weiss 2, Brinker 14, Ssuschke-Voigt 7, Fuerst 12, Beier 12, Kozuch 14, Duerr (libero), Brandt, Hippe 1, Thomsen

Fot. Jan Waćkowski

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE