Najpierw szczypiornistki SMS Płock podjęły w hali politechniki silną ekipę z Kościerzyny. Borykające się z plagą kontuzji podopieczne trenera Bogdana Janiszewskiego nie sprostały faworyzowanym przeciwniczkom, które już na początku meczu objęły zdecydowane prowadzenie 7:1 (10 min.) i nie oddały go do końca spotkania. Co prawda w drugiej połowie waleczne gospodynie zdołały zbliżyć się na pięć bramek (22:27), ale wtedy przyjezdne przyspieszyły tempo i w ciągu 8 minut rzuciły 9 bramek, nie tracąc żadnej. Ostatecznie płocczanki uległy 26:39 i nadal pozostaną na ostatnim miejscu w tabeli I ligi.
Milej czwartą kolejkę będą wspominać zawodniczki MMKS Jutrzenka. Podopieczne Jarosława Stawickiego, który wcześniej oglądał z trybun mecz grupowych rywalek z SMS-u i Kościerzyny, w dobrym stylu ograły Spartę Oborniki. Mecz w Blaszaku był bardziej wyrównany. Do 18. minuty wynik oscylował w granicach remisu, jednak od stanu 7:7 Jutrzenka zacieśniła szyki obronne, a Edyta Charzyńska nie przestawała bombardować bramki Sparty. Rozpędzona "Edzia" trafiła w pierwszej połowie aż 9 razy i na przerwę Jutrzenka schodziła, prowadząc 14:9.
W drugiej połowie płocczanki kontrolowały przebieg spotkania. Radziły sobie świetnie, nawet mimo podwójnego osłabienia. Znakomicie w bramce spisywały się Dorota Dobrowolska i Monika Obrębalska.
W następnej kolejce SMS jedzie do Kobierzyc powalczyć o pierwsze zwycięstwo, natomiast Jutrzenka zagra o punkty z Torem w Dobrzeniu Wielkim.
SMS ZPRP Płock - UKS PCM Kościerzyna 26:39 (13:21)
SMS: Januchta - Kwiecińska 9, Nocuń 3, Szyszkowska 3, Łabuda 4, Urbaniak 2, Roguska, Chodań, Szczechowicz, Fryc, Król
MMKS Jutrzenka Płock – SKF KPR Sparta Oborniki 29:22 (14:9)
Jutrzenka: Dobrowolska, Obrębalska – Mokrzka 4, Charzyńska 13, Dyszkiewicz, Stasiak 3, Krysiak 2, Borysławska 5, Waszkiewicz 2, Jasińska
Zdjęcia z meczów w naszej galerii - , a
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock