O zainteresowaniu usługami Damiana Szymańskiego rosyjskich klubów mówiło się już latem, ale dopiero dziś do Płocka dotarła pierwsza konkretna oferta.
Jako pierwszy o ofercie poinformował Piotr Wołosik. Według informacji dziennikarza "Przeglądu Sportowego" chodzi o Achmat Grozny, który na półmetku rozgrywek rosyjskiej Premier Ligi zajmuje ósme miejsce.
- Dziś wpłynęła oferta za Damiana Szymańskiego, trwają negocjacje - potwierdził Michał Łada, rzecznik prasowy Wisły Płock.
Według naszych ustaleń pierwsza oferta nie była do końca satysfakcjonująca. Cena za pomocnika nie będzie z pewnością mała, choć trudno spodziewać się wyrównania kwoty jaką za Arkadiusza Recę zapłaciła Atalanta Bergamo. Niemniej w Płocku na ofertę poniżej miliona euro za kapitana zespołu nikt nawet nie spojrzy, a można liczyć na jej spore podbicie. Swoje robią też występy w reprezentacji Polski.
Kontrakt Szymańskiego obowiązuje do 30 czerwca 2020, a Wisła nie musi wcale sprzedawać piłkarzy. Jeśli jednak zawodnik będzie zdecydowany na transfer zimą, a oferta będzie satysfakcjonująca, pomocnik w 2019 roku będzie rywalizował w rosyjskiej ekstraklasie, a zarząd będzie musiał poszukać następcy.