W najbliższą sobotę piłkarze Wisły rozegrają kolejne ligowe spotkanie. Jeżeli na stadionie Kazimierza Górskiego zasiądzie ponad 4 tys. widzów, klub przegra zakład z kibicami i będzie musiał przeznaczyć 4 tys. zł na cele kibicowskie. Podczas meczu będzie można również wesprzeć akcję pomocy dla małego Franka, który wymaga kosztownego leczenia.
Wisła Płock po poniedziałkowym zwycięstwie w Bełchatowie z miejscowym GKS-em ponownie rozsiadła się w fotelu ligowego lidera. Była to piętnasta wygrana drużyny trenera Marcina Kaczmarka w obecnym sezonie. Co więcej – nafciarze po wznowieniu rozgrywek nie stracili jeszcze bramki! Aktualny bilans płocczan w czterech ostatnich meczach wygląda imponująco - siedem goli strzelonych i zero straconych. Wynik godny lidera.
W najbliższą sobotę o godzinie 17:00 Wisła podejmie Sandecję Nowy Sącz. Bez wątpienia nie będzie to łatwa przeprawa drużyny Marcina Kaczmarka. Zespół z Nowego Sącza również kapitalnie rozpoczął wiosenne rozgrywki, wygrywając trzy z czterech dotychczasowych spotkań i zaliczając jeden remis. Bilans bramek to dziewięć strzelonych przy zaledwie jednej straconej. Potwierdzeniem znakomitej formy drużyny Radosława Mroczkowskiego jest ostatni mecz z jednym z pretendentów do awansu – Zawiszą Bydgoszcz. Skazywani na pożarcie biało-czarni sprawili nie lada sensację, ogrywając na własnym stadionie faworyta aż 4:0! Niewykluczone, że tak bolesne potknięcie zespołu z Bydgoszczy zadecyduje o tym, że marzenia o powrocie do Ekstraklasy będzie trzeba w kujawsko-pomorskim odłożyć na kolejny sezon. Nie ulega wątpliwości, że przed nafciarzami niezwykle ciężkie spotkanie. Z tego powodu kibice i władze klubu zarządziły maksymalną mobilizację.
4 koła za 4 koła
Akcja marketingowa Wisły Płock oraz Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock zatytułowana „4 koła za 4 koła” ma przyciągnąć na sobotnie spotkanie jak największą rzeszę fanów i poprawić frekwencję na Stadionie im. Kazimierza Górskiego. Pomiędzy klubem a stowarzyszeniem doszło do zakładu o ostateczną frekwencję podczas meczu z Sandecją. Jeśli liczba osób na stadionie przekroczy 4 tysiące, klub zobowiązuje się dofinansować działalności SSKWP w kwocie 4 tys. zł. - Akcja ma na celu przede wszystkim poprawę frekwencji na stadionie oraz zachęcenie tych najaktywniejszych do mobilizowania innych osób do przyjścia na mecze Wisły Płock – tłumaczy Jacek Kruszewski, prezes Wisły. Kibice wraz z klubem chcą również propagować oglądanie zmagań piłkarzy na żywo zachęcając zapracowanych płocczan do takiej formy relaksu i przeżywania sportowych emocji na stadionie przy Łukasiewicza 34.
Wydaje się, że cel jest możliwy do zrealizowania. W końcu to Wisła jest liderem 1. ligi i ma coraz większe szanse na wywalczenie upragnionego awansu do Ekstraklasy. Zapełnione trybuny własnego stadionu będą dodatkowym bodźcem dla zawodników, którzy w tak ciężkim spotkaniu szczególnie będą liczyć na wsparcie kibiców. Sprzyjać będzie też aura – w sobotnie popołudnie ma być słonecznie, a termometry wskazywać mają około dziesięciu stopni na plusie.
Dla chorego Franka
Podczas sobotniego meczu przedstawiciele Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock zbierać będą datki, które przeznaczone zostaną na pomoc dla chorego Franka z Gostynina. Dziecko walczy z nowotworem złośliwym – siatkówczakiem w postaci obuocznej. Szansą dla chłopca jest bardzo kosztowne leczenie w specjalistycznej klinice w Nowym Jorku. „Wisła Płock wspiera akcję pomocy dla Frania już od samego początku. Na licytację została przekazana koszulka meczowa oraz klubowe gadżety, jednak mogę zapewnić, że to nie koniec pomocy z naszej strony” – zapewnia Tomasz Marzec, wiceprezes Wisły . - Klub bardzo chętnie wspiera tego rodzaju akcje i zawsze służy pomocą osobom potrzebującym. Serdecznie zachęcam do włączenia się w finansowanie leczenia chłopca. Liczy się każda złotówka.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
