Kto w sobotnie popołudnie pojawi się w Orlen Arenie, może stać się szczęśliwym posiadaczem koszulki aktualnych Mistrzów Świata.
W sobotę 8 lutego o 16 Wisła Płock podejmować będzie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji jest ekipa z Płocka. W pierwszej rundzie nafciarze wygrali w Piotrkowie wygrali bez większych problemów 35:28. Trudno więc liczyć na inne rozstrzygnięcie, niż wygrana gospodarzy. Oczywiście, pod warunkiem, że w Orlen Arenie będzie odpowiednie zabezpieczenie medyczne.
W sezonie 2012/2013 skazany na pożarcie Piotrkowianin, prowadzony wówczas przez trenera Tadeusza Jednoroga zdobył w Płocku dwa punkty... przy zielonym stoliku. A wszystko dzięki temu, że do hali nie dotarły na czas służby medyczne. Tym razem jednak nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że taka sytuacja mogłaby się powtórzyć.
Pojedynek z zespołem, który zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli PGNiG Superligi, może być dla trenera Manolo Cadenasa idealną okazją do sprawdzenia zawodników, którzy w pojedynkach Ligi Mistrzów nie mają wielu szans na grę. Być może więcej czasu na boisku spędzi również Angel Montoro, który w barwach Wisły zagrał dopiero dwa razy i wciąż musi zgrywać się ze swoimi kolegami z zespołu.
Najwięcej emocji podczas meczu z Piotrkowianinem może dostarczyć losowanie wśród kibiców specjalnej nagrody koszulki wydanej przez hiszpańską federację z okazji zdobycia przez reprezentację tego kraju Mistrzostwa Świata wraz z autografami wszystkich graczy.
Aby doszło do losowania, musi być jednak spełniony jeden warunek. Na trybunach Orlen Areny musi zasiąść co najmniej cztery tysiące kibiców. Chociaż sobotni rywal nie należy do najbardziej atrakcyjnych w naszej lidze, warto przyjść na mecz. I dać szansę swojemu szczęściu w losowaniu unikatowej koszulki.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock oraz archiwum Wisły Płock
W sobotę 8 lutego o 16 Wisła Płock podejmować będzie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji jest ekipa z Płocka. W pierwszej rundzie nafciarze wygrali w Piotrkowie wygrali bez większych problemów 35:28. Trudno więc liczyć na inne rozstrzygnięcie, niż wygrana gospodarzy. Oczywiście, pod warunkiem, że w Orlen Arenie będzie odpowiednie zabezpieczenie medyczne.
W sezonie 2012/2013 skazany na pożarcie Piotrkowianin, prowadzony wówczas przez trenera Tadeusza Jednoroga zdobył w Płocku dwa punkty... przy zielonym stoliku. A wszystko dzięki temu, że do hali nie dotarły na czas służby medyczne. Tym razem jednak nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że taka sytuacja mogłaby się powtórzyć.
Pojedynek z zespołem, który zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli PGNiG Superligi, może być dla trenera Manolo Cadenasa idealną okazją do sprawdzenia zawodników, którzy w pojedynkach Ligi Mistrzów nie mają wielu szans na grę. Być może więcej czasu na boisku spędzi również Angel Montoro, który w barwach Wisły zagrał dopiero dwa razy i wciąż musi zgrywać się ze swoimi kolegami z zespołu.
Najwięcej emocji podczas meczu z Piotrkowianinem może dostarczyć losowanie wśród kibiców specjalnej nagrody koszulki wydanej przez hiszpańską federację z okazji zdobycia przez reprezentację tego kraju Mistrzostwa Świata wraz z autografami wszystkich graczy.
Aby doszło do losowania, musi być jednak spełniony jeden warunek. Na trybunach Orlen Areny musi zasiąść co najmniej cztery tysiące kibiców. Chociaż sobotni rywal nie należy do najbardziej atrakcyjnych w naszej lidze, warto przyjść na mecz. I dać szansę swojemu szczęściu w losowaniu unikatowej koszulki.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock oraz archiwum Wisły Płock
