Genialny SMS. Jutrzenka planowo [FOTO]

W I lidze piłkarki ręczne z płockiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego niespodziewanie rozbiły spadkowicza z PGNiG Superligi Aussie Sambor Tczew w hali Siedemdziesiątki. W II lidze szczypiornistki Jutrzenki pokonały na wyjeździe SPR JKS Jarosław.

Sambor w pięciu pierwszych kolejkach sezonu 2015/16 zanotował cztery wygrane przy jednym remisie i z dorobkiem dziewięciu punktów otwierał pierwszoligową tabelę. SMS zaś wygrał dwa mecze wyjazdowe, ale przegrał u siebie (zespół z Płocka ma jeden mecz zaległy). Na domiar złego w płockim zespole zabrakło kontuzjowanych Żanety Senderkiewicz i Pauliny Piwowarczyk. Z papierowych wyliczeń wynikało więc, że to przyjezdne mają większe szanse na odniesienie zwycięstwa.

Przebieg pierwszej połowy zdawał się potwierdzać te przewidywania. Wprawdzie początkowo prowadził SMS, ale tczewianki dość szybko przejęły kontrolę nad meczem i zaczęły dyktować swoje warunki. Zawodniczki z Płocka musiały długo budować każdą akcję, aby zdobywać bramki, zaś ich przeciwniczki trafiały niemal natychmiast po wznowieniu gry od środka. Kilka razy miejscowe mogły doprowadzić do remisu, ale nie były w stanie skutecznie kończyć akcji rozgrywanych przy jednobramkowym prowadzeniu Sambora. 

Niezbyt widoczna w tej części gry była pieczołowicie pilnowana Aleksandra Rosiak przez co więcej swobody miała Natalia Nosek, która w pierwszej połowie zdobyła sześć z dwunastu goli swojego zespołu. To przede wszystkim dzięki jej świetnej postawie ekipa z Płocka przegrywała do przerwy tylko dwoma bramkami.

O losach meczu zdecydował spektakularny początek drugiej połowy w wykonaniu SMS-u, który zdobył dziewięć goli, tracąc zaledwie jednego. Gospodynie grały koncertowo, natomiast szkoleniowiec gości starał się zapobiec porażce przydzielając indywidualne krycie dla Rosiak i Nosek. Niewiele to jednak przyjezdnym pomogło, gdyż dzięki temu stworzyło się miejsce dla mało widocznej do przerwy Żanety Lipok. Doskonale dysponowany SMS wygrał ostatecznie różnicą ośmiu bramek.

Trener Marek Jagodziński znakomicie przygotował swój zespół do walki. Wprawdzie czołowa snajperka Sambora Magda Krajewska zdobyła aż dziewięć bramek, ale pozostałe zawodniczki były jedynie jej tłem. W ekipie z Płocka klasą dla siebie były Natalia Nosek i Aleksandra Rosiak, które również zdobyły po dziewięć goli. W końcówce meczu dzielnie wspierała je również Żaneta Lipok. Za grę w defensywie słowa uznania zasłużyły Marlena Urbańska i Klaudia Grabińska. Jeżeli SMS utrzyma swoją dyspozycję oraz dyscyplinę taktyczną, jest w stanie powalczyć o zwycięstwo z każdym rywalem.

SMS ZPRP Płock – Aussie Sambor Tczew 29:21 (12:14)

SMS: Kuszka, Olejniczak – Maciejewska, Urbańska 2, Cygan 3, Lipok 5, Nosek 9, Rosiak 9, Świerżewska, Grabińska, Szczechowicz 1, Bałdyga, Papierzyńska

Sambor: Skonieczna, Frankowska – Gelińska, Zwolak, Domnik 3, Orzłowska 3, Radzikowska 4, Kłusewicz 1, Krajewska 9, Wojcieszak, Muller, Gwizdalska, Nowakowska

W II lidze trzecie zwycięstwo w trzecim meczu odniosły piłkarki ręczne Jutrzenki pokonując na wyjeździe jeden z najsłabszych zespołów w 3. grupie SPR JKS Jarosław, który zanotował czwartą porażkę w czwartym spotkaniu.

Podopieczne Jarosława Krzemińskiego do przerwy gładko prowadziły różnicą 6 bramek, aby w drugiej odsłonie roztrwonić przewagę. Po nerwowej końcówce Jutrzence udało się utrzymać jednobramkowe prowadzenie. Płocczanki zdobyły kolejne cenne punkty i potwierdziły swoje aspiracje do powrotu na pierwszoligowe parkiety już w przyszłym sezonie.

SPR JKS Jarosław – MMKS Jutrzenka Płock 19:20 (8:14)

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock