reklama

Dziesięć minut do zwycięstwa w Bydgoszczy

Opublikowano:
Autor:

Dziesięć minut do zwycięstwa w Bydgoszczy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW wyjazdowym meczu pierwszej ligi koszykarek Mon-Pol Płock dzielnie walczył na wyjeździe z Batonem Bydgoszcz, prowadził po trzech kwartach, ale ostatecznie uległ 74:82.

W wyjazdowym meczu pierwszej ligi koszykarek Mon-Pol Płock dzielnie walczył na wyjeździe z Batonem Bydgoszcz, prowadził po trzech kwartach, ale ostatecznie uległ 74:82.

Wprawdzie bydgoszczanki były na ostatnim miejscu w tabeli z zaledwie 1 zwycięstwem w 8 meczach, ale Mon-Pol (5 zwycięstw – 3 porażki) wcale nie był faworytem potyczki, bo u pań każdy wyjazd jest niezwykle trudny. Pierwsze 5 punktów dla płocczanek to dzieło Sylwii Janas, ale gospodynie miały na koncie już 11 „oczek”. W Mon-Polu mogła się podobać gra Moniki Maj, która w pierwszej kwarcie zdobyła 8 punktów. Zespół z Bydgoszczy, wzmocniony zawodniczkami z ekstraklasy, był w tym okresie zdecydowanie skuteczniejszy i po pierwszej części na tablicy pojawił się wynik 32:16 dla Batona.

Gdy na początku drugiej kwarty niedzielnego meczu przewaga wzrosła do 35:16, zrobiło się źle, ale wówczas Mon-Pol włączył wyższy bieg i w ciągu sześciu minut różnica stopniała do 36:31. Płocczanki agresywną grę okupiły sporą liczbą fauli, ale opłaciło się – wróciły do gry, drugą kwartę wygrały wyraźnie. W trzeciej części trwał koncert ekipy Ireneusza Jasińskiego, po 5 minutach Mon-Pol po wolnych Aldony Morawiec wyszedł na prowadzenie 51:49! Dwie minuty przed końcem tej części płocczanki wygrywały nawet siedmioma punktami, ale Baton zmniejszył straty do zaledwie jednego punktu (62:63).

W czwartej kwarcie zespół gości, mający już po 3-4 faule, długo nie mógł zdobyć punktu. Dwie minuty bez trafienia w 3 kwarcie i trzy minuty w ostatniej sprawiły, że trener Jasiński poprosił o czas. Zmęczone płocczanki przegrywały już 63:69, a wcześniej prowadziły 63:56... Niestety, po przerwie na żądanie nie było lepiej. Baton dorzucił kolejne punkty z kontry i prowadził już 11 punktami! Kosz rywalek odczarowała po prawie 7 minutach bez punktu Karolina Sikorska, ale sytuacja ambitnie walczącego Mon-Polu była już niezwykle trudna. Bydgoszczanki umiejętnie dowiozły wynik do końca, wygrywając niezwykle ważny mecz. Świetny występ zaliczyła w Batonie Justyna Pytlarczyk, zdobywająca średnio 8 punktów, tym razem zaliczyła aż 22.

W sobotę 15 grudnia Mon-Pol zagra u siebie z niepokonanym MKS Konin.
 
Baton 25 Bydgoszcz – Mon Pol Płock 82:74 (32:16, 9:20, 21:27, 20:11)

Punkty dla Mon-Polu: Szarzyńska - 20, Janas - 19, Maj - 15, Sikorska - 10, Morawiec - 6, Krzysztofik - 4.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE