Kalista to wychowanek Juventy Starachowice, przez kilka lat grał w UKS SMS Łódź, później wrócił do Juventy, a jesienią ub.r. grał w trzecioligowej Łysicy Bodzentyn, wiceliderze jednej z grup. Interesowały się nim nawet kluby z ekstraklasy, ale to płocka Wisła pozyska futbolistę.
Wisła porozumiała się już z Łysicą Bodzentyn w sprawie definitywnego transferu bocznego pomocnika, kwestią do ustalenia pozostaje jeszcze dokładna wysokość ekwiwalentu za transfer zawodnika. - Sprawę dopniemy w tym tygodniu - zapewnia Maciej Wiącek, rzecznik prasowy Wisły.
Ale to nie koniec transferowych planów. Nafciarze chcą pozyskać jeszcze bramkarza i lewego obrońcę. - Wszystko zależeć będzie jednak od wysokości środków, na jakie będziemy mogli w tym roku liczyć z budżetu miasta – podkreśla Maciej Wiącek.
Czasu jest niewiele, Wisła, mająca na celu awans do pierwszej ligi, ma na celowniku kilku kandydatów. - Nie musimy ich testować, to zawodnicy gotowi do gry – zaznacza rzecznik. Plan zakłada, że wszyscy nowi piłkarze Nafciarzy pojadą 16 stycznia na zgrupowanie do Cetniewa. Tam pierwszym rywalem w sparingu będzie ekstraklasowa Lechia Gdańsk – 19 stycznia.