Impreza w Luboniu potrwa trzy dni, walki toczą się na trzech matach. Zawodnik Jutrzenki ma na koncie mnóstwo sukcesów w gronie juniorów, po raz pierwszy zmierzył się ze starszymi i dużo bardziej doświadczonymi rywalami. W jego kategorii do walki zgłosiło się aż 23 sportowców. W czwartkowy wieczór Ciechomski nie losował dobrze,bo w pierwszej walce trafił na mocnego Kamila Kozłowskiego z Gwardii Olsztyn. Zawodnik Jutrzenki uległ późniejszemu srebrnemu medaliście mistrzostw.
Ciechomski dostał się jednak do repasaży, ale tam także musiał uznać wyższość rywala - był nim Jakub Zarzeczny z Wybrzeża Gdańsk, który był ostatecznie siódmy. Ciechomski odpadł z rywalizacji, ale ma za sobą start w dużej, „dorosłej” imprezie, co powinno procentować w kolejnych zawodach.