reklama

Damian Szymański blisko powołania do reprezentacji. Decydujący może być mecz z Legią

Opublikowano:
Autor:

Damian Szymański blisko powołania do reprezentacji. Decydujący może być mecz z Legią - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW poniedziałek selekcjoner Jerzy Brzęczek po raz pierwszy wyśle powołania do reprezentacji Polski. Jak udało nam się ustalić, blisko wyjazdu na zgrupowanie jest Damian Szymański.

W poniedziałek selekcjoner Jerzy Brzęczek po raz pierwszy wyśle powołania do reprezentacji Polski. Jak udało nam się ustalić, blisko wyjazdu na zgrupowanie jest Damian Szymański. 

Jerzy Brzęczek niewątpliwie ma ciężki orzech do zgryzienia. Kadra Adama Nawałki na Mundialu w Rosji zawiodła i zmiany są nieuniknione. Oczywiście, trzon kadry pozostanie bez zmian. Po prostu nie stać nas na rezygnację z czołowych zawodników, którzy mimo braku formy nadal mają stanowić o sile Biało-Czerwonych. W nowym rozdaniu niewątpliwie jest miejsce na nowych piłkarzy, a jednym z nich może być właśnie Damian Szymański. Kapitan Wisły Płock jest w kręgu zawodników, do których może przyjść powołanie. 

Co przemawia za Szychą? Odpowiedź nasuwa się sama. Jerzy Brzęczek zobaczył w 23-latku obraz samego siebie sprzed lat i nie wahał się zrobić go kapitanem drużyny. Formalnie pozostawał nim Bartłomiej Sielewski, ale stoper coraz rzadziej pojawiał się na boisku, więc funkcję sprawuje właśnie Szymański. Dariusz Dźwigała tego nie zmienił i jak widać w materiałach telewizji klubowej, to właśnie środkowy pomocnik motywuje drużynę. Taki właśnie jest - nieustępliwy, waleczny, nigdy nie odpuszcza na boisku. Do tego przemawiają za nim także walory piłkarskie, choć start sezonu, jak cała drużyna, ma dość przeciętny. Momentami brakowało szczęścia, jak choćby w meczu z Arką Gdynia, gdy jego strzał z dystansu zatrzymał się na słupku. Selekcjoner początkowo miał ogłosić powołania w tym tygodniu, ale dał sobie jeszcze jedną kolejkę na podjęcie ostatecznej decyzji. Wiele wskazuje na to, że dobry występ w meczu z Legią Warszawa może przybliżyć Szymańskiego do pierwszego powołania do seniorskiej reprezentacji Polski. Jego atuty Brzęczek przecież doskonale zna. 

Nadal nie wiadomo, na jaki wariant zdecyduje się selekcjoner. To pierwsze zgrupowanie i wydaje się, że kilku zawodników z Ekstraklasy dostanie szansę pokazania się. Pytanie, ilu zawodników na zgrupowaniu chce mieć Brzęczek. Im ich więcej, tym jakość treningu spada. Pewniakiem w środku pola jest raczej Grzegorz Krychowiak. Są też Karol Linetty czy Jacek Góralski - trudno wyobrazić sobie kadrę Biało-Czerwonych bez tych zawodników. 31 lat ma jednak jednak już Krzysztof Mączyński, który w dodatku w tym sezonie również nie przekonuje swoją grą. Robi się więc miejsce dla środkowego pomocnika i wydaje się, że blisko jest zawodnik Nafciarzy. Problemem może być słabsza dyspozycja Szymańskiego na początku sezonu i dobra postawa Tarasa Romańczuka. Piłkarz Jagielloni był już sprawdzany przez Nawałkę, ale do Rosji ostatecznie nie poleciał. Teraz znów prezentuje solidną formę i jest poważnym konkurentem dla byłego kolegi klubowego. Podobnie jak Szymon Żurkowski z Górnika Zabrze. W kadrze może zabraknąć miejsca dla wszystkich. 

Nie od dziś jednak wiadomo, że w reprezentacji niekoniecznie grają aktualnie najlepsi zawodnicy. Jerzy Brzęczek czasu ma mało, bo Liga Narodów to prestiżowe rozgrywki i sporo można w nich zyskać. To jednak czas na eksperymenty, bo kluczowe są jednak eliminacje do Mistrzostw Europy 2020 - nikt przecież sobie nie wyobraża, że Polaków na nich zabraknie. Pamiętajmy też, że Adam Nawałka obejmując funkcję selekcjonera, również "zabrał" za sobą kilku piłkarzy z prowadzonego przez siebie Górnika Zabrze. Czy były trener Wisły Płock podąży podobną ścieżką? Lista powołanych ma zostać ogłoszona w poniedziałek. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE