Czas na półfinał. Wisła zagra z Gwardią Opole [ZDJĘCIA]

W drugim meczu ćwierćfinału fazy play-off PGNiG Superligi Orlen Wisła pokonała Wybrzeże Gdańsk 37:32, czym przypieczętowała swój awans do półfinału. W walce o awans do najlepszej dwójki nafciarze zmierzą się z Gwardią Opole, która niespodziewanie wyeliminowała zabrzańskiego Górnika.

Jedenaście bramek przewagi dawało nafciarzom spory komfort psychiczny przed rewanżem. Ale Wybrzeże nie chciało wywieszać białej flagi przed pierwszym gwizdkiem sędziowskim. Dość długo gra toczyła się bramka za bramkę. Dobrze spisywali się obaj bramkarze – Adam Borbely i Artur Chmielnicki. Chociaż gdańszczanie występowali w roli zespołu goniącego wynik, jednak wciąż byli bardzo blisko remisu.

W końcu jednak gospodarzom udało się odskoczyć na kilka oczek. Kiedy wydało się, że przewaga Orlen Wisły będzie systematycznie rosnąć, gospodarze doznali poważnego osłabienia. Tomasz Gębala zdobywając bramkę, został sfaulowany na tyle poważnie, że musiał opuścić plac gry i już się na nim nie pojawił. Na szczęście Gilberto Duarte, który zajął jego miejsce, okazał się tego dnia bardzo dobrze dysponowany. Równie dobrze szło mu wykańczanie akcji swojego zespołu, jak i obsługiwanie lepiej ustawionych kolegów z zespołu. Klasą dla siebie był jednak przede wszystkim Igor Źabić, który z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej, jakby chciał udowodnić, że w pełni zasłużył na przedłużenie kontraktu.

Na przerwę gospodarze schodzili z przewagą czterech oczek, a po zmianie stron dość szybko dołożyli kolejne dwa trafienia. I tym razem jednak okazało się, że Wybrzeże nie zamierza składać broni i chce udowodnić, że w pełni zasłużyło na grę w tej fazie rozgrywek. Jednym z jaśniejszych punktów zespołu z Gdańska był wypożyczony z Orlen Wisły Krystian Wołowiec, który zdobył w tym meczu pięć bramek i będąc drugim strzelcem swojej ekipy (więcej goli zapisał na swoim koncie Mateusz Wróbel – sześć).

Chociaż wynik do końca nie był pewny, trener Krzysztof Kisiel desygnował do gry siedemnastoletniego Pawła Kowalskiego, który odwdzięczył się za zaufanie bramką z drugiej linii (swoją drugą w PGNiG Superlidze, ale pierwszą zdobytą przed własną publicznością).

Orlen Wisła dowiozła do końca pojedynku niewielkie prowadzenie, ale w końcówce spotkania straciła kolejnego gracza. Gilberto Duarte wdał się w ostrą przepychankę z Damianem Kostrzewą, za co obaj ukarani zostali czerwonymi kartkami. Nie można wykluczyć, że Portugalczyk będzie musiał „odpoczywać” za to przewinienie co najmniej przez jeden mecz.

O awans do finału PGNiG Superligi Orlen Wisła grać będzie z Gwardią Opole. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w Opolu we wtorek 15 maja, rewanż odbędzie się w sobotę 19 maja w Orlen Arenie.

Orlen Wisła Płock – Wybrzeże Gdańsk 37:32 (17:13)

Orlen Wisła: Borbely, Moraski – Morawski, Borbely, Daszek 6, Ghionea 2, Mihić 3, Źabić 9,  Duarte 2, Krajewski 3, Racotea 2, T. Gębala 1, Ivić 4, Tarabochia 4, Kowalski 1

Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski – Papaj 4, Kostrzewa 3, Podobas 1, Rogulski 4, Salacz 2, Marciniak 3, Bednarek, Kondratiuk 1, Wróbel 6, Wołowiec 5, Adamczyk 3