Chińczyk Xu Wenliang wygrał w środowy wieczór Turnieju Gwiazd Polskiej Superligi Tenisa Stołowego w płockiej Orlen Arenie. Walczyło 10 najlepszych zawodników z krajowej ligi, za zwycięstwo dostał okazały puchar i 4.000 zł.
Impreza trwała dwa dni. We wtorek w zawodnicy walczyli systemem każdy z każdym w dwóch grupach, do środowych półfinałów awansowało po dwóch najlepszych. Dziś w Orlen Arenie zmagania tenisistów obserwowało ponad 200 osób. W potężnej hali to garstka, ale jak na tenis to w Polsce niezły wynik, porównywalna liczba widzów zjawia się na meczach Ligi Mistrzów najlepszej w kraju Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Bezpośrednią transmisję przekazała w środę TVP Sport.
W pierwszym półfinale Xu Wenliang zmierzył się z najbardziej utytułowanych z obecnie grających polskich tenisistów - Lucjanem Błaszczykiem (ZKS Drzonków) i wygrał 3:1 (11:9, 8:11, 11:7, 11:6). Polakowi nie pomógł nawet głośny doping fanów, wśród których przeważały dzieci i młodzież, adepci tenisa stołowego. W drugim pojedynku o finał Daniel Górak z Bogorii, który we wtorek w czterech meczach eliminacyjnych nie stracił nawet seta, zagrał z Piotrem Chodorskim (Odra Roeben KGHM Metraco Miękinia), który we wtorek pokonał samego Błaszczyka. Górak rozpoczął od wygrania pierwszego seta wysoko 11:4, ale w drugim przy stanie 9:4 kompletnie stanął i uległ 9:11!
W trzecim Górak od stanu 5:4 po kilku widowiskowych akcjach „odjechał” na 8:4 i utrzymał prowadzenie wygrywając partię 11:7. W czwartym secie nieco podłamany Chodorski walczył do stanu 6:8, by ulec po półgodzinie gry 7:11 i 1:3 w setach. Po odpoczynku zawodników i telewizyjnych wywiadach widzowie zostali zaproszeni na ucztę, czyli ścisły finał. Był to rewanż za pojedynek grupowy, w którym 23-letni Xu Wenliang uległ 28-letniemu Górakowi 0:3 (6-11, 9-11, 8-11).
Tenisiści znają się doskonale, wspólnie trenują, a jeszcze w poprzednim sezonie wspólnie grali w Bogorii. W tym sezonie Chińczycy reprezentuje beniaminka – klub Alfa Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski, który jest trzeci w tabeli, a prowadzi Bogoria. W Orlen Arenie lepiej rozpoczął niezwykle skupiony Chińczyk. Prowadził 5:1, ale Daniel Górak wyrównał na 5:5, by po widowiskowych wymianach wygrać seta 11:9. Gdy w drugim prowadził 5:0 i wygrał do 7 wydawało się, że wygra.
Ale w tenisie stołowym nie ma bezpiecznej przewagi, karta może się odwrócić w każdej chwili. Tenisiści nie odpuszczają, a już na pewno nie Chińczycy. Xu Wenliang podstawy miał dobre, bo pochodzi z Shenyang, a tam karierę zaczynał mistrz olimpijski z Pekinu Ma Lin. Xu zagra koncertowo w trzecim secie i pokonał rywala do 4, w czwartej partii było po 9 i Góraka dzieliły od wygranej dwie piłki. Ale w końcówce Chińczyk miał nerwy ze stali i wygrał 11:9.
W decydującej piątej partii czarowania już nie było. Obaj zawodnicy po każdej udanej akcji głośno krzyczeli, by dodać sobie animuszu i utrzymać koncentrację. Punkty zdobywali na zmianę aż do stanu 6:4 dla Xu. Górak, wspierany przez widzów, wyrównał na 7:7. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do Chińczya, bo piłka dwa razy po jego zagraniach musnęła kant stołu, a takiej zagrywki nie sposób odebrać. Xu wygrał seta minimalnie 11:9 i finał 3:2. Zgarnął puchar i 4.000 zł, Górak otrzymał czek na 2.500 zł, a przegrani z półfinałów - na 1.500 zł.
Wyniki
półfinały
Xu Wenliang - Lucjan Błaszczyk (ZKS Drzonków) 3:1 (11:9, 8:11, 11:7, 11:6)
Daniel Górak - Piotr Chodorski (Odra Roeben KGHM Metraco Miękinia) 3:1 (11:4, 9:11, 11:7, 11:7)
finał
Xu Wenliang (Alfa Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski) - Daniel Górak (Bogoria Grodzisk Mazowiecki) 3:2 (9:11, 7:11, 11:4, 11:9, 11:9)
Więcej zdjęć z turnieju w naszej galerii -
