Bójki, kary i Wisła w finale po dogrywce!

Opublikowano:
Autor:

Bójki, kary i Wisła w finale po dogrywce! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Szczypiorniści Wisły Płock awansowali do finału mistrzostw Polski w piłce ręcznej. W trzecim meczu półfinału w Kwidzynie zaczęli beznadziejnie, do przerwy przegrywali pięcioma bramkami. Ale mieli świetnie dysponowanych Marcina Wicharego i Michała Kubisztala i wygrali po dogrywce 31:28 (26:26, 10:15).

Szczypiorniści Wisły Płock awansowali do finału mistrzostw Polski w piłce ręcznej. W trzecim meczu półfinału w Kwidzynie zaczęli beznadziejnie, do przerwy przegrywali pięcioma bramkami. Ale mieli świetnie dysponowanych Marcina Wicharego i Michała Kubisztala i wygrali po dogrywce 31:28 (26:26, 10:15).

Płocczanie rozpoczęli dobrze, po kwadransie wynik był niski, ale to Nafciarze wygrywali 6:3. Niestety, później byli bardzo nieskuteczni, denerwowali się po dziwnych decyzjach sędziów, przepychali z rywalami, dostawali dwuminutowe kary i kartki. Efekt? Po kolejnych 10. minutach było już 11:7 dla rywali! Do przerwy obraz gry się nie zmienił, czerwoną kartkę zobaczył Adam Twardo, a Kwidzyn wygrał pierwsze 30 minut 15:10. 

Po 10 minutach drugiej połowy gospodarze wygrywali 20:15 i sympatycy MMTS byli pewni, że jutro zobaczą czwarte spotkanie półfinału. Ale Nafciarze powoli odrabiali straty. Coraz częściej piłki odbijał Marcin Wichary, skuteczny był Michał Kubisztal. Osiem minut przed końcem na tablicy pojawił się wynik po 24. Wisła wychodziła dwa razy na prowadzenie, ale tuż przed końcem gospodarze wyrównali na 26:26.

Konieczna była dogrywka 2x5 minut. W niej trafił aktywny w tym meczu Nikola Eklemovic, karnego obronił Wichary, a bramkę dołożył Kubisztal. Gospodarze odpowiedzieli golem z koła i po pierwszej części dogrywki Wisłą wygrywał 28:27.

W drugiej części w ostatniej sekundzie gry w przewadze bramkę  na 29:27 strzelił Kamil Syprzak. Idealnie interweniował znów i to nie raz Wichary i głośni kibice z Płocka znów dali znać o sobie. Trzy minuty przed końcem meczu swoją 10. bramkę rzucił Kubisztal i Wisła prowadziła 30:27. Karnego „na raty” wykorzystał Bostjan Kavas i było 31:27. Gospodarze trafili tylko raz i płocczanie wygrali 31:28 (26:26, 10:15).

Wisła awansowała do finału ligi, zawodnicy teraz mają 4 dni wolne, a pierwsze mecze 12-13 maja w Kielcach. Po dwóch wysokich zwycięstwach w Kielcach zespół Vive w trzecim meczu pokonał Stal w Mielcu 42:26 (23:13).

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 28:31 (26:26; 15:10)

MMTS: S.Suchowicz, K.Szczecina - D.Kostrzewa(5), M.Daszek(1), M.Seroka(1), P.Rombel, A.Pacześny(1), M.Peret(5), A.Łangowski(5), P.Rosiak, M.Adamuszek, K.Sadowski, R.Orzechowski(3), M.Mroczkowski(2), K.Krieger(1), M.Waszkiewicz(4, 3k)

Orlen Wisła: M.Wichary, M.Seier - J.Bäckström, C.Spanne(4, 4k), A.Wiśniewski(5), G.Gomółka, K.Syprzak(2), M.Toromanović(2), Z.Kwiatkowski, P.Chrapkowski, N.Eklemović(5), M.Kubisztal(10), B.Kavaš(2, 1k), L.Dobelšek, A.Twardo, P.Paczkowski(1)

Upomnienia: M.Peret, K.Krieger, A.Łangowski, K.Kotwicki - C.Spanne, N.Eklemović, A.Twardo

Kary: MMTS 12 min (P.Rosiak 4 min, A.Pacześny 2 min, K.Krieger 2 min, R.Orzechowski 2 min, M.Adamuszek 2 min) - Orlen Wisła 10 min (B.Kavaš 4 min, A.Wiśniewski 2 min, Z.Kwiatkowski 2 min, N.Eklemović 2 min)

Czerwone kartki: M.Mroczkowski - A.Twardo, M.Toromanović


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE