Walczyli, biegali, stracili bramkę w końcówce, ale błyskawicznie wyrównali – tak w skrócie można podsumować dzisiejszy mecz piłkarzy Wisły Płock w Niepołomicach. Drugoligowi Nafciarze zremisowali 1:1 (0:0) z Puszczą.
Płocczanie rozpoczęli z impetem, atakowali, przeważali zdecydowanie, a gospodarze pierwszą składniejszą akcję byli w stanie przeprowadzić dopiero po około 30 minutach. Później gra się nieco wyrównała, bo płocczanie zwolnili tempo. W drugiej połowie ekipy zdecydoały się na system "cios za cios" - w 87. minucie Mateusz Cholewiak z Puszczy w sytuacji sam na sam z golkiperem Wisły nie dał mu szans i gospodarze prowadzili 1:0. Gdyby Puszcza wygrała, byłoby to szóste z rzędu zwycięstwo!
Ale tuż po wznowieniu gry Nafciarze, wspierani przez kibiców z Płocka, zaatakowali i już w 88. minucie był remis! Po dośrodkowaniu rezerwowego Tomasza Grudnia 11 metrów od bramki znalazł się Bartłomiej Sielewski i płaskim strzałem zyskał gola. Sędzia doliczył dwie minuty, ale wynik już się nie zmienił.
Po 9. kolejkach w tabeli prowadzi Unia Tarnów przez Puszczą (po 17 punktów), płocczanie są na miejscach 7-9 z trzema punktami straty. W najbliższą sobotę 29 września o 16 Wisła zagra w Płocku z Motorem Lublin.
Puszcza Niepołomice - Wisła Płock 1:1 (0:0)
1:0 Cholewiak (87.)
1:1 Sielewski (88.)
Puszcza: Stępniowski - Szymonik, Księżyc, Jurkowski, Zontek - Strózik, Nowak, Cholewiak, Kałat (86. Rodin) - Janik (62. Paul), Moskwik (82. Mizia)
Wisła: Kiełpin - Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona - Hiszpański (71. Mitura), Sielewski, Góralski, Janus - Sekulski (65. Adamczyk) - Krzywicki (80. Grudzień)
Sędzia: Zbigniew Zych (KS Lublin)
Żółta kartka: Moskwik
Płocczanie rozpoczęli z impetem, atakowali, przeważali zdecydowanie, a gospodarze pierwszą składniejszą akcję byli w stanie przeprowadzić dopiero po około 30 minutach. Później gra się nieco wyrównała, bo płocczanie zwolnili tempo. W drugiej połowie ekipy zdecydoały się na system "cios za cios" - w 87. minucie Mateusz Cholewiak z Puszczy w sytuacji sam na sam z golkiperem Wisły nie dał mu szans i gospodarze prowadzili 1:0. Gdyby Puszcza wygrała, byłoby to szóste z rzędu zwycięstwo!
Ale tuż po wznowieniu gry Nafciarze, wspierani przez kibiców z Płocka, zaatakowali i już w 88. minucie był remis! Po dośrodkowaniu rezerwowego Tomasza Grudnia 11 metrów od bramki znalazł się Bartłomiej Sielewski i płaskim strzałem zyskał gola. Sędzia doliczył dwie minuty, ale wynik już się nie zmienił.
Po 9. kolejkach w tabeli prowadzi Unia Tarnów przez Puszczą (po 17 punktów), płocczanie są na miejscach 7-9 z trzema punktami straty. W najbliższą sobotę 29 września o 16 Wisła zagra w Płocku z Motorem Lublin.
Puszcza Niepołomice - Wisła Płock 1:1 (0:0)
1:0 Cholewiak (87.)
1:1 Sielewski (88.)
Puszcza: Stępniowski - Szymonik, Księżyc, Jurkowski, Zontek - Strózik, Nowak, Cholewiak, Kałat (86. Rodin) - Janik (62. Paul), Moskwik (82. Mizia)
Wisła: Kiełpin - Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona - Hiszpański (71. Mitura), Sielewski, Góralski, Janus - Sekulski (65. Adamczyk) - Krzywicki (80. Grudzień)
Sędzia: Zbigniew Zych (KS Lublin)
Żółta kartka: Moskwik
