Po pierwsze: lokalizacja i najbliższe sąsiedztwo
Gdy kupujesz nieruchomość na rynku wtórnym, zadanie w tej kwestii masz mocno ułatwione. Wokół bloku powstała już bowiem cała infrastruktura, dlatego wszystko widzisz jak na dłoni. Możesz ocenić, czy mieszkanie naprzeciwko garaży, zaplecza galerii handlowej czy cmentarza w pełni Ci odpowiada. Natomiast gdy nabywasz nieruchomość z rynku pierwotnego, musisz zmierzyć się z pewną dozą niepewności. Choć masz oczywiście prawo do zapoznania się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, nie zawsze powie Ci ono precyzyjnie, co powstanie w bezpośrednim sąsiedztwie bloku. Zawsze istnieje ryzyko, że za kilka lat coś przysłoni Ci piękny widok z okna na pobliskie korony drzew. Pod względem lokalizacji i sąsiedztwa korzystniej zatem wypada rynek wtórny. Zajrzyj, aby przejrzeć mieszkania Płock – adresowo.pl zgromadziło całkiem sporo interesujących ofert.
Po drugie: metraż mieszkania
Niedługo bierzesz ślub i razem z partnerem planujesz powiększenie rodziny? Nie kupujcie kawalerki z myślą o tym, że za rok, dwa ją sprzedacie. Będziecie wówczas musieli zapłacić podatek od sprzedaży, a procedury notarialne również pochłoną koszty. Zdecydowanie lepiej w takiej sytuacji uwzględnić nieco większe mieszkanie. Zwłaszcza, że im większy metraż, tym niższa kwota za metr kwadratowy. Widać to na poniższym wykresie.
Po trzecie: balkon, loggia lub ogródek
Ciasne, ale własne, miejsce do spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu docenili wszyscy ci, którzy przez ostatnie miesiące byli zamknięci w swoich domach. Posiadanie balkonu, loggi lub ogródka pozwala cieszyć się wiosenną i letnią pogodą wspólnie z rodziną lub znajomymi. Nabywając nowe mieszkanie, warto wziąć ten czynnik pod uwagę.
Po czwarte: komórka lokatorska
Nowoczesne budownictwo oferuje zazwyczaj komórki lokatorskie, usytuowane na poziomie -1. Można w nich przechowywać sprzęt sportowy, zabawki dziecięce, stare książki, rower i wiele innych rzeczy. To duże wsparcie zwłaszcza dla tych osób, które nie mają zbyt dużej powierzchni mieszkaniowej i muszą zmieścić się ze wszystkimi przedmiotami na ograniczonym metrażu.
Po piąte: garaż podziemny lub naziemne miejsce postojowe
Dziś wiele osób bez samochodu czuje się jak bez ręki. Mobilność Polaków z każdym rokiem jest coraz większa, a liczba aut na rodzinę rośnie. Dlatego też dokupienie naziemnego miejsca postojowego lub miejsca w garażu podziemnym wydaje się nieodzowne. Zwłaszcza że w miastach ciągle brakuje miejsc parkingowych i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Liczba pojazdów natomiast diametralnie wzrasta. Dlatego warto pomyśleć o tej kwestii zawczasu. Miejsce postojowe przypisane do mieszkania jest też dużym atutem przy ewentualnej sprzedaży nieruchomości.