Jak już pisaliśmy, doszło do zmiany władzy w powiecie sierpeckim. Radni odwołali starostę Mariusza Turalskiego z PiS, jego fotel zajął Andrzej Cześnik z tej samej partii. Zakulisowe rozgrywki i dziwne roszady w starostwie rozpoczęły się od wniosku grupy 11 z 17 rajców, która złożyła wniosek dotyczący odwołania Turalskiego. W ich ocenie działania starosty nie spełniały oczekiwań w wielu kwestiach.
11 radnych uważało, że starosta przekroczył uprawnienia oraz nie zastosował przepisów dotyczących zatrudnienia, zarzuciło mu brak informacji dotyczących prowadzonych i planowanych inwestycji, brak uzgodnień oraz precyzyjnych odpowiedzi dotyczących realizowanych inwestycji, brak polityki informacyjnej względem Rady Powiatu oraz brak właściwego nadzoru nad działalnością jednostek organizacyjnych starostwa, a w szczególności SPZZOZ w Sierpcu. Mariusz Turalski odrzucał te zarzuty, podkreślał, że jeszcze niedawno współpraca zarządu z radnymi układała się bardzo dobrze.
Turalskiego odwołano, starostą został Cześnik, funkcję wicestarosty objął Sławomir Olejniczak (PSL), a członkami zarządu zostali Marek Chyliński (PSL), ponownie Sławomir Krystek (w wyborach startował ze swojego komitetu) oraz Dariusz Twardowski (PiS). Jak widać, niespotykana raczej w skali kraju "mieszanka" PiS i PSL.
Po sześciu dniach od nadzwyczajnej sesji Andrzej Cześnik postanowił za pośrednictwem FB przekazać mieszkańcom powiatu pewne wiadomości. Przez ponad sześć minut odczytywał wcześniej przygotowane wiadomości. Zaczął od zmian we władzach powiatu oraz w składach różnych komisji.
- Na 25. nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu dokonano wyboru nowego starosty sierpeckiego, którym została moja skromna osoba - oznajmił Cześnik.
Następnie przeszedł do ograniczeń związanych z Covid-19, wprowadzonych w całym kraju - i powszechnie znanych - już trzy dni wcześniej. Podkreślał, że dla starostwa zdrowie i życie mieszkańców, w tym seniorów, jest najważniejsze. Apelował o pomoc osobom starszym, choćby w robieniu zakupów. Przekonywał, że służby (policja, sanepid) pracują bardzo dobrze. Przeczytał też szczegółowe dane z sanepidu.
Jak odebrali to wystąpienie Cześnika internauci? Niemal w komplecie niezbyt pozytywnie.
- Stracone 6,5 minuty na oglądanie, czytać potrafię i nie musi mi Starosta publikowanych wcześniej komunikatów czytać, a nic więcej się nie dowiedziałam. Miałam nadzieje usłyszeć, dlaczego doszło do zmian w zarządzie powiatu, jakie błędy poprzedników zostaną teraz wyeliminowane, dlaczego będzie teraz lepiej, a co najważniejsze jaki jest plan działania na kolejne 3 lata, do czego Starosta się zobowiąże i z czego będzie można go niedługo rozliczyć. Pozostał niesmak i poczucie, że zmiany w powiecie to tylko walka o stołki i budowanie układów - to jedna z wielu opinii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.