Przez siedem lat drewniana chata kryta strzechą w Murzynowie pod Płockiem nie była dostępna dla zwiedzających. Teraz reaktywowano muzeum, w którym można zobaczyć, jak dawniej żyli chłopi nadwiślańskiej wsi.
To unikatowy w skali kraju projekt - mówią zgodnie władze gminy Brudzeń Duży i Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego o reaktywowanym właśnie muzeum.
Uczniowie płockich szkół przez lata mogli zwiedzać chłopską chatę z początku XX w., która należała niegdyś do rodziny Więckowskich, a w której przez wiele lat mieszkał prof. Jacek Olędzki, etnolog, twórca muzeum im. Stanisława Murzynowskiego. Od 1978 r. aż do 2009 r. przyjeżdżali tam uczniowie, by poznać dawne życie mieszkańców nadwiślańskiej wsi.
Teraz muzeum reaktywowano, powiększając ekspozycję. Jak pisze Wojciech Marchlewski, etnolog i twórca nowej ekspozycji, w ponadstuletniej chłopskiej chacie można dziś oglądać nie tylko wystrój wnętrza, ale i pamiątki po ludziach związanych z Wisłą, z twórcą muzeum, a także przedmioty związane z dawnymi zajęciami mieszkańców wsi, których życie toczyło się nad rzeką - a więc z rybactwem, flisactwem, żeglugą wiślaną, ale także uprawą roli czy kultem religijnym. Eksponaty przynosili sami mieszkańcy wsi.
Reaktywacja muzeum to również okazja do promocji Murzynowa (nie każdy wie, ale - jak podaje Marchlewski - właśnie na nieistniejącej przystani w Murzynowie kręcono kultowy „Rejs”). Wieś w gminie Brudzeń Duży, nazywanej z powodu swoich walorów Mazowiecką Szwajcarią, dobrze znają studenci UW - od lat mieści się tam Mazowiecki Ośrodek Geograficzny Uniwersytetu Warszawskiego.
