Ksiądz zamieszcza na swoim profilu treści związane z religią, odpowiada również na pytania internautów. Często dotyczą one wiary, Kościoła, a także samych księży. W jednej ze swoich "wrzutek" duchowny tłumaczył, czy rodzicem chrzestnym może zostać osoba po rozwodzie lub po ślubie cywilnym. Odpowiedział również na pytanie, które szczególnie rozgrzało widzów: "Ile chrzestny ma dać do koperty na chrzciny dla dziecka?".
Zastaw się, a pokaż się? Ksiądz tłumaczy, ile powinni dać chrzestni
To dylemat, przed którym stanęła niemal każda osoba, która została poproszona o zostanie rodzicem chrzestnym. Ile włożyć do koperty, którą po chrzcie wręczymy rodzicom maleństwa? 300, 500, a może 1000 złotych? Chociaż dla niektórych to duże obciążenie rodzinnego budżetu, biorą sobie za punkt honoru włożenia jak największej kwoty, aby później nie wyjść na "skąpca".Tę kwestię podjął jakiś czas temu na swoim Tik Tok-u ksiądz Sebastian. Jak przyznał, zapytała go o to jedna z internautek: Ile dać do koperty?
Główną rolą rodzica chrzestnego jest wspieranie w kształtowaniu dojrzałej wiary. Prezenty powinny najpierw nawiązywać do wiary. Natomiast pieniądze są kwestią indywidualną
– odpowiedział duchowny. Zapytał również, co na ten temat sądzą jego obserwujący.
"Mądra odpowiedz, pozdrawiam"
"Ja właśnie w czwartek zostałam chrzestną małej Łucji, której kupiłam ładny obrazek z Aniołem czuwającym nad dzieckiem i z dedykacją"
"Ludzie to zawsze myślą najpierw ile kasy dać tak teraz jest..."
"Nie daje się raczej pieniędzy, ewentualnie jakąś zabawkę albo obrazek z aniołem stróżem"
"A Wy ile bierzecie za ochrzczenie dziecka? Czy też z miłości do wiary?" – zapytała jedna z internautek. – Dobrowolna ofiara – odpowiedział ks. Sebastian.
Tymczasem serwis dla rodziców Mamadu informuje, że coraz częściej odchodzi się od dawania dzieciom konkretnych upominków z okazji chrzcin. W zamian goście dają kopertę z pieniędzmi w środku. Ile dać na chrzciny? Wszystko, jak się okazuje, zależy od tego, kim jest dla nas dziecko, które zostaje ochrzczone, a także, w jakim miejscu organizowane jest przyjęcie.
Przyjmuje się więc, że jeśli jesteśmy matką chrzestną lub ojcem chrzestnym, do koperty powinniśmy włożyć ok. 500-1000 zł. Kwota ta zależy od tego, czy przychodzimy ze współmałżonkiem/współmałżonką, czy też z liczną rodziną, np. razem z dziećmi. Dziadkowie dają na chrzest dziecka ok. 500-800 zł. Jeśli jesteś wujkiem, ciocią dziecka czy przyjaciółką rodziców, możesz dać na chrzest ok. 300-400 zł. Taka suma pokryje koszty organizacji przyjęcia po chrzcinach dziecka
– informuje mamadu.pl
Duchowny transmituje różaniec i odpowiada na pytania. Żadnych nie pomija
Ksiądz Sebastian Picur znany jest z tego, że w swoich mediach społecznościowych zamiesza filmiki, na których czyta słowo boże oraz w prosty sposób opowiada m.in. o powołaniu (latem w żartobliwy sposób opowiadał o tym, jak radzi sobie podczas upałów, kiedy musi mieć na sobie sutannę). Transmituje też różaniec. Nierzadko również odpowiada na pytania zadane przez internautów. Już wcześniej tłumaczył, że chrzestnym nie może zostać osoba, które żyje w związku cywilnym, ale może nim być rozwodnik, który nie żyje w związku niesakramentalnym.Duchowny nie pomija trudnych, społecznych pytań. W jednym z filmików zdradził, co sądzi na temat dzieci poczętych metodą in vitro. Przywołuje słowa swojej obserwatorki, przyznał, że jest zdania, że: " bez względu na rodzaj poczęcia, każde dziecko ma taką samą godność, wartość, ma prawo do życia, miłości i zbawienia" i jak dodał, ma ono również prawo do chrztu i innych sakramentów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.