W sobotni wieczór zajrzyjcie koniecznie na Rynek Sztuki. Szykuje się mieszanka gatunków, od zbuntowanej, punk-rockowej orkiestry podwórkowej z grzebieniami, tubą i bandżo po piosenki w wykonaniu wokalistki nazywanej polską Adele, gabinet osobliwości i film niemy z muzyką zagraną na żywo.
Już po raz dziesiąty Rynek Sztuki otwiera się na różne formy ekspresji, począwszy od teatru po koncerty i stare, nieco już zakurzone, perełki filmowe, kiedy jeszcze filmy nie były udźwiękowione.
W tym roku coroczna impreza rozpocznie się na starówce o godzinie 19.30. Na początek dwa koncerty. Będzie to Maja Kleszcz i Incar Nations oraz czteroosobowy zespół Hańba, który postara się przenieść słuchaczy do Polski w okresie międzywojennym.
Na bardzo nietypowe widowisko (początek około godziny 21.50) zaprasza poznański Circus Ferus. Zjawią się w Płocku ze spektaklem „Freak show”, na który składają się różnego rodzaju osobliwości w rodzaju braci syjamskich czy kobiety z brodą, połykacza ogrodowych krasnali, truposza z robakami, który zaśpiewa „Who wants to live forever” zespołu Queen.
Na projekcję melodramatu „Bestia” w reżyserii Aleksandra Hertza z muzyką Marcina Pukaluka warto przyjść około godziny 22.40. W filmie zagrała Pola Negri.
[ZT]13141[/ZT]