reklama
reklama

Koalicja Obywatelska w Płocku o Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Marcin Kierwiński: Jestem przekonany, że wybory nie będą uczciwe

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wybory do Sejmu i Senatu Koalicja Obywatelska w Płocku zorganizowała briefing prasowy. W Płocku pojawili się posłowie Elżbieta Gapińska, Marcin Kierwiński i Sławomir Nitras. Parlamentarzyści mówili o wadze wyborów parlamentarnych a także Obywatelskiej Kontroli Wyborów. - Wybory są własnością obywateli, Polaków. Wolne i uczciwe wybory są fundamentem każdego państwa. W Polsce wybory, na pewno te ostatnie, nie był uczciwe - mówił poseł Marcin Kierwiński.
reklama

Kiedy o 11:45 rozpoczynało się wystąpienie posłów Koalicji Obywatelskiej przy pomniku Tadeusza Mazowieckiego w Płocku, data wyborów nie była jeszcze znana. Kilka godzin później prezydent Andrzej Duda podpisał zarządzenie wyborów na 15 października. Posłowie Koalicji Obywatelskiej nie mówili jednak o dacie, a wadze nadchodzących wyborów i akcji "Przypilnuj wyborów".

Do Płocka przyjechał Sławomir Nitras, koordynator Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Ogłosił, że do ruchu zapisało się 32 tys. osób w całej Polsce. 

- Jeśli chcecie Polski zakotwiczonej w Europie, Polski obywatelskiej, Polski sprawiedliwej, jednakowej dla każdego obywatela, nieważne jaką wyznaje religię i jaki ma kolor skóry, jakie ma zasady, to będziecie musieli pójść na wybory. Musimy nie pozwolić na to, żeby Polska była zagrożona przez rządy PiS. Chcemy, żeby każda kobieta, która chce urodzić dziecko, czuła się bezpiecznie, żeby jej ciążę prowadził ginekolog, a nie prokurator - mówiła Elżbieta Gapińska, posłanka z okręgu płocko-ciechanowskiego. - Chcemy, żebyście nam państwo pomogli. To najważniejsze wybory po 1989 roku. Przypilnujmy tych wyborów i wygrajmy te wybory.

Poseł Marcin Kierwiński wskazywał, że wybory prezydencie z 2020 roku nie były uczciwe. Argumentował, że za Andrzejem Dudą stały wszystkie instytucje państwa. 

- Jestem przekonany, że i te wybory nie będą uczciwe. Obowiązkiem każdego obywatela w Polsce jest żeby nikt nie sfałszował wyborów. Będziemy pilnować procesu wyborczego - zapewniał poseł. - Wszyscy żyjemy tym, co zrobił minister Niedzielski, ujawniając dane dotyczące tego jakie recepty przepisywał jeden z lekarzy. To się w głowie nie mieści, że ktoś taki jest ministrem. Ta władza uważa, że wobec jednostki może zrobić dokładnie wszystko. 

Sławomir Nitras wskazywał, że w Europie tylko dwa kraje odmawiają obserwacji wyborów OBWE - Rosja i Białoruś.

- Jakim prawem nasz premier nie wystosowuje zaproszenia do OBWE? - pytał poseł Nitras. - Co my mamy do ukrycia? Czego się wstydzimy? Jeśli nasze procedury są uczciwe, nikt nie ma złych intencji, to dlaczego nie ma zaproszenia OBWE do przeprowadzenia misji w Polsce. Obywatele są ostatnim gwarantem. Sami musimy przypilnować wyborów, żeby nikt ich nam nie ukradł. Wybory to dzień, w którym politycy zdają test, egzamin. Stają przed wyborcami jak na maturze, a oni wydają werdykt. 

Poseł Nitras wskazywał też, że przesunięcie wyborów samorządowych to celowy zabieg PiS, bo porażka w samorządach mogłaby źle wpłynąć na wybory parlamentarne.

W wyborach parlamentarnych w 2019 roku w Płocku funkcjonowało 70 obwodowych komisji wyborczych. 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama