Osoba biseksualna, z niepełnosprawnością, matka geja, trzeźwa alkoholiczka, osadzony w zakładzie karnym, matka lesbijki, osoba niewidoma, gej, Żydówka, pastor, Ukrainka, osoba seropozytywna – z nimi wszystkimi będzie można porozmawiać trakcie Żywej Biblioteki 27 maja.
To już trzecia edycja Żywej Biblioteki w Płocku, które będzie zorganizowana w Muzeum Żydów Mazowieckich umożliwiając dostęp do nietypowych książek. Są nimi ludzie opowiadający prawdziwe, a nie takie stworzone nawet przez najlepszych pisarzy, historie, które im się w życiu przydarzyły i wywarły wpływ, o którym teraz chętnie porozmawiają. Czasem były to tzw. życiowe zakręty, innym razem choroba lub brak pomocnej dłoni w odpowiednim momencie. W założeniu taka pełna szacunku rozmowa rozmowa może zmienić nasze postrzeganie na pewne sprawy, pozwoli lepiej zrozumieć innych, a zwłaszcza te osoby, które ze względu na pochodzenie, kolor skóry, przekonania, orientację seksualną, zawód, religię są zagrożone wykluczeniem społecznym. Celem Żywej Biblioteki, co podkreślają organizatorzy, jest walka ze stereotypami.
Na miejscu będzie dostępny katalog napisany alfabetem Braille'a (dostępny również na profilu wydarzenia na Facebooku). Każdy jest mile widziany już od godz. 11.00. W niektórych przypadkach są ustalone krótsze godziny dostępu do "żywych książek" (osadzony w zakładzie karnym od godz. 11.00 do 14.00, osoba niewidoma od godz. 12.00, Ukrainka od 15.00 do 18.00).