O planach miasta na odnowienie zaniedbanej części Wzgórza Tumskiego pisaliśmy już półtora roku, gdy Ratusz ogłosił przetarg na projekt przebudowy alei spacerowej na Wzgórzu Tumskim od hotelu Starzyński do fary. Czas pokazał jednak, że na to, by z tego absolutnie wyjątkowego krajobrazu zniknął mało gustowny dziurawy asfalt, nierówny chodnik i uprzykrzające życie niepełnosprawnym i mamom z wózkami - schodki trzeba było poczekać aż do 2014 r. Ale wiele wskazuje na to, że teraz wreszcie się uda - jak dowiedzieliśmy się od szefa Wydziału Inwestycji i Remontów, Cezarego Guzanka, w tegorocznym budżecie miasta zabezpieczono 2 mln 900 tys. zł na prace na płockiej skarpie. Resztę pieniędzy - liczy Ratusz - miasto dostanie z dotacji wojewody mazowieckiego. - Teraz czekamy już tylko na dotację - przyznaje dyrektor.
Bo odnowienie alejki spacerowej to właściwie wisienka na torcie - najważniejsze są prace związane z umocnieniem skarpy i zabezpieczeniem jej przed osuwiskami. Będą one polegały m.in. na uregulowaniu cieków wodnych w koronie skarpy, które dotąd nieuporządkowane odpowiadały za znaczną część uszkodzeń.W ramach prac powstaną m.in. cztery rury odprowadzające wodę na nadwiślański piasek, skarpa zostanie też wzmocniona palami i betonowymi skrzyniami. Całość oczywiście zostanie obsadzona zieloną roślinnością.
Potem będzie się można zająć górą, czyli modernizacją promenady od hotelu Starzyński do fary i pomnika Bolesława Krzywoustego ze świtą.
Aleja ma być dłuższa i szersza, zbudowane będzie też nowe oświetlenie na całej długości ciągu. Jeśli chodzi o nawierzchnię, oświetlenie, zieleń i elementy małej architektury, po liftingu promenada ma nawiązywać do wyremontowanego w 2010 r. odcinka od katedry do Teatralnej, ale ma nie zabraknąć również oryginalnych elementów krajobrazu - np. ustawionych na tarasie przed hotelem Starzyński podświetlanych ławek w kształcie szerokich ram obrazów.
Na szczęście pomyślano też o niepełnosprawnych i o rodzicach z małymi dziećmi, dla których spacerki z wózkiem są albo w ogóle niemożliwie, albo stają się drogą przez mękę ze względu na znajdujące się tam schody. Mają one zostać zastąpione łagodnymi pochylniami.
Ratusz jest już gotowy do inwestycji, teraz trzeba tylko czekać na dofinansowanie od wojewody. - Zima jest na tyle łagodna, że gdyby udało nam się w bliskiej perspektywie uzyskać dotację, na dobrą sprawę prace mogłyby się zacząć lada dzień - mówi Cezary Guzanek. - Plany są takie, by cała inwestycja była gotowa do końca października.
Z powodu planowanych prac w tym roku nie obejrzymy z Wzgórza Tumskiego podniebnych akrobacji na Pikniku Lotniczym. Czytaj:
Wizualizacje z Urzędu Miasta, widok na skarpę fot.Tomasz Miecznik/Portal Płock