Pamiętacie tajemnicze obrazki umieszczone na kratce przy schodach między parkiem na Górkach a ul. Mostową? Były do wzięcia. To część tzw. „Znikającej Wystawy”. Kolejne elementy są na starówce i na Kościuszki.
Pustostany, chociaż rażą wyglądem, to jednak do czegoś mogą się przydać. Zamiast okien czy drzwi mają dykty, do których łatwo coś przyczepić. Na Starym Rynku umieszczono kartkę z narysowanym labiryntem i oprawionymi fotografiami (jeszcze dwie zostały do wzięcia). Dołączono informację: - Pod słoną nocy, wśród społeczeństwa, założono muzeum dla każdego. Zapraszają na "Znikającą Wystawę". Przygarnij sztukę, której nie wolno zapomnieć.
Jest też zaproszenie na wystawę na Kościuszki 22a. Po wejściu w ramę niczego nowego nie znajdziemy (no może poza napisem „Dziwne, przyszłość znów była pierwsza”), za to tuż obok, na ścianie kolejnego pustostanu, wiszą kolaże.
- Wystawa będzie do czasu aż nie zostanie zniszczona czy rozkradziona... - czytamy informację autorki posługującej się pseudonimem Among Scratches. Organizuje podobne mini galerie w innych miastach Polski. Jej prace można zobaczyć na fotoblogu i na Facebooku.
Jest też dostępny krótki filmik o przygotowaniach do płockiej ekspozycji:
[YT]https://www.youtube.com/watch?v=YLyv_RKXnAA&feature=youtu.be&app=desktop[/YT]
[ZT]14728[/ZT]